

Centralne Biuro Śledcze prześwietla budowy, które nadzorował Tomasz F., podejrzany o łapownictwo, inspektor nadzoru inwestorskiego Wschodniego Innowacyjnego Centrum Architektury Politechniki Lubelskiej.

- Odpowiedzialny był za ocenę i odbiór prac budowlanych – informuje Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie. - Śledczy ustalili, że mężczyzna nadzorując pracę sugerował wręczenie łapówek.
Prokuratura zarzuca mu to, że na początku br. uzależnił zgodę na przeprowadzenie prac budowlanych przy obiektach Politechniki Lubelskiej od dostania łapówki. W maju miał odstać od firmy budowlanej 4,6 tys. zł.
Potem miał domagać się pieniędzy za to, że nie będzie zgłaszał zastrzeżeń do prac budowlanych. 8 października dostał od tej samej firmy 10 tys. zł. Na przesłuchaniu przyznał, że dostał od firmy budowlanej pieniądze, ale jego zdaniem nie były to łapówki.
W środę Tomasz F. został aresztowany na trzy miesiące. Dzisiaj policja zaapelowała do firm, których budowy nadzorował mężczyzna.
- Policjanci apelują do osób, które uległy presji inspektora i wręczyły łapówkę o zwracanie się do CBŚ Zarząd w Lublinie lub do Prokuratury Okręgowej w Lublinie – dodaje Fijołek. - W ten sposób zgodnie z prawem zapewnią sobie niekaralność. Jeśli same tego nie zrobią będą odpowiadać za wręczenie korzyści majątkowej.