Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Jacek Świerczyński)
Jak na taką noc jak Sylwester było wyjątkowo spokojnie – oceniają policjanci z KWP w Lublinie. Odnotowano jedynie drobne incydenty.
– Do tej pory nie odnotowaliśmy żadnych zdarzeń kryminalnych – zaznacza mł. asp. Andrzej Fijołek z zespołu prasowego KWP w Lublinie. – Sylwester w naszym regionie był wyjątkowo spokojny. Na miejskiej imprezie na pl. Litewskim były co prawda jakieś szarpaniny, ale nie aż tak poważne, żeby kogoś zatrzymywać. Nikt nie odniósł też żadnych poważnych obrażeń. Ani z pogotowia ratunkowego ani ze szpitali nie otrzymaliśmy też informacji, że ktoś np. miał poparzoną ręką. Do wytrzeźwienia trafiło w sumie 17 osób z powiatu lubelskiego.
W samym Lublinie odnotowano kilka pożarów. Jeszcze przed północą na ul. Dziewanny spłonął samochód marki Opel Astra. Z kolei na ul. ul. Dzierżawnej ogień wybuchł na dachu domu jednorodzinnego. Nikt nie został ranny.
Z kolei w pobliżu kościoła św. Jadwigi Królowej od petardy zapalił się żywopłot.
W samym Lublinie odnotowano kilka pożarów. Jeszcze przed północą na ul. Dziewanny spłonął samochód marki Opel Astra. Z kolei na ul. ul. Dzierżawnej ogień wybuchł na dachu domu jednorodzinnego. Nikt nie został ranny.
Z kolei w pobliżu kościoła św. Jadwigi Królowej od petardy zapalił się żywopłot.
