Policja szuka mężczyzny, który obnaża się przed lubelskimi studentkami.
To jedyny sposób, żeby złapać ekshibicjonistę. Od kilku tygodni ani policja, ani służby ochrony żadnej z uczelni nie mogą sobie dać z nim rady. Mężczyzna pojawia się na miasteczku akademickim i w pobliskim Ogrodzie Saskim. Ostatnio był widziany na terenie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. - Informowaliśmy o tym policję - mówi Beata Górka, rzecznik KUL. - Ale zatrzymanie tego pana jest trudne.
- Tak naprawdę nie wiemy, jak on dokładnie wygląda - podkreśla Kwiatkowska. - Mężczyzna pojawia się zaledwie na kilka sekund i świadkowie zajścia nie potrafią go szczegółowo opisać.
Policja prosi więc o pomoc lubelskich studentów. - To oni powinni zareagować, gdy ten pan się znowu pojawi - podkreśla Kwiatkowska. - Najważniejsze, żeby w takiej sytuacji nie panikować.
- W takich przypadkach można zastosować tzw. ujęcie obywatelskie - tłumaczy Kwiatkowska. - Jeśli ktoś zauważy mężczyznę, który się obnaża, powinien zablokować mu drogę ucieczki, zatrzymać go i natychmiast wezwać policję.
(mb)