Przestępca wypuszczony z więzienia na zwolnienie warunkowe napadł w okolicach placu Dworcowego w Lublinie na dwie osoby.
Z kolei nocą, na Placu Dworcowym zaczepili 24-latka z powiatu chełmskiego, który spóźnił się na wieczorny pociąg do domu. Jeden z napastników złapał go za ramiona, a drugi przeszukiwał kieszenie. Zabrali mu pieniądze i telefon komórkowy.
Szarpiących się mężczyzn zauważyli policjanci, którzy przejeżdżali radiowozem. Na widok policjantów rabusie włożyli telefon do kieszeni napadniętego. Napastnicy byli już wcześniej karani. 37-latek wyszedł właśnie na zwolnienie warunkowe. W więzieniu odsiadywał wyrok właśnie za rozbój.