– Osiągnęliśmy porozumienie – cieszył się Stanisław Podgórski, radny LPR po poniedziałkowym spotkaniu przedstawicieli Ligi Polskich Rodzin, Prawa i Rodziny z Januszem Mazurkiem. – Jest szansa na wspólny projekt uchwały.
Koalicjanci usiedli do rozmów ponieważ do biura Rady Miasta wpłynęły dwa oddzielne projekty uchwały o sprzedaży komunalnych lokali użytkowych – prezydenta i ligi. Ustalono, że lokale użytkowe będą mogli kupić wszyscy, którzy je wynajmują od 5 lat i nie zalegają z czynszem. Zapłacą za nie w ratach – najpierw 40 proc. wartości lokalu, a resztę w ciągu 3 lat. Pieniądze zasilą budżet miasta. O sprzedaży lokalu decydować będzie prezydent, a każdą jego odmowę zaopiniuje Komisja Gospodarki Komunalnej Rady Miasta.
Radość z zawartego porozumienia była krótka. – Okazało, że Janusz Mazurek nie miał uprawnień od prezydenta do prowadzenia takich rozmów – mówi Podgórski.
– To były tylko robocze rozmowy – twierdzi J. Mazurek. – Do niczego nas nie zobowiązywały.
Co dzieli radnych i prezydenta? Pruszkowski chce, żeby tylko on mógł decydować o sprzedaży lokali. Innego zdania są: PiR i LPR.
– Każdą odmowę sprzedaży powinna opiniować Komisja Gospodarki Komunalnej. To nie może być widzimisię prezydenta – tłumaczy Podgórski.
– Komisja powinna wydawać opinie we wszystkich przypadkach – idzie dalej H. Pietraszkiewicz.
Prezydent zapowiada, że wniesie autopoprawkę do swojego projektu. Zgodzi się na to, żeby opinie o sprzedaży lokali w śródmieściu wydawała Komisja Budżetowo-Ekonomiczna RM.
Dziś sprawa sprzedaży lokali użytkowych pojawi się na sesji.