Siedmiu mieszkańców wieżowca przy ul. Chrobrego w Lublinie zatruło się w nocy tlenkiem węgla wydobywającym się z piecyka gazowego. Wszyscy trafili do szpitala.
Na szczęście stężenie tlenku nieznacznie przekraczało normy. Do szpitala trafiło siedmiu studentów, którzy tam przebywali. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
To już drugi przypadek zatrucia czadem w Lublinie w ciągu dwóch dni. W poniedziałek z tego powodu do szpitala trafiła czteroosobowa rodzina, a w tym dwoje dzieci.
Tlenek węgla to bezwonny gaz, który zabija przy stosunkowo niewielkim stężeniu w powietrzu. Powstaje wskutek wadliwego spalania gazu ziemnego lub węgla przy niedostatecznym dostępie tlenu w pomieszczeniu.
Gdy wadliwie funkcjonują wentylacja, czy odprowadzanie spalin z pieca, czad gromadzi się w pomieszczeniu, co może doprowadzić do tragicznego zatrucia.