Między półkami Media Markt zastępca prezydenta Lublina, Elżbieta Kołodziej-Wnuk, a na parkingu przed sklepem służbowe auto Urzędu Miasta z kierowcą. Taką scenę podpatrzył w środę nasz Czytelnik i wysłał nam zdjęcia wsiadającej do auta pani prezydent.
Ustalenie, co się działo z wozem Ratusza nie było trudne. – Wszystkie nasze auta mają GPS, dzięki któremu można odtworzyć trasę ich przejazdu – mówi Krzysztof Łątka, dyrektor Departamentu Sekretarza Miasta. Poprosiliśmy o sprawdzenie, którędy skoda superb o numerach LU 0001G jechała w środowy wieczór, gdy kierowca odwoził panią prezydent do domu.
– O 19.11 wyjechał spod Ratusza a dalej Lubartowską, Narutowicza i Zana – wylicza Małgorzata Mach-Dudek, wiceszef Wydziału Organizacji Urzędu. – Postój przed Media Markt trwał od godz. 19.25 do 19.44, potem samochód pojechał Nałęczowską do domu i wrócił na parking Ratusza.
Pani prezydent nie odpowiada, czy w sklepie była prywatnie, czy służbowo. Zapewnia, że nie robiła zakupów.
– Nie zamierzam się tłumaczyć – mówi Elżbieta Kołodziej-Wnuk. – To jest moja codzienna trasa z Ratusza do domu. Proszę mi wykazać, że z niej zboczyłam choćby na 50 metrów.
• Ale w czasie postoju zaangażowany był służbowy kierowca.
– Proszę mi powiedzieć, z jakiego powodu nie mam prawa się zatrzymać i pojechać dalej tą samą trasą? – pyta Kołodziej-Wnuk. (drs)