Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dobra wiadomość dla tych, którzy skończyli w tym roku studia. Idą do rezerwy. To samo z absolwentami uczelni z poprzednich lat, osób z najniższym wykształceniem i członkami rodzin inwalidów wojskowych.
Rozporządzenie ministra Radosława Sikorskiego trafiło właśnie na biurka szefów wojskowych komend uzupełnień. Minister zdecydował, że automatycznie do rezerwy zostaną przeniesieni ci, którzy nie ukończyli szkoły podstawowej. Chodzi o osoby, które uczęszczały do ośmioletniej podstawówki. Wolne mają też ci, którzy nie skończyli gimnazjum lub byli w nim o dwa lata
za długo.
– Odetchnąć mogą też wszyscy, którzy ukończyli studia w tym roku lub wcześniej, o ile rozpoczęli je przed rokiem akademickim 2002/2003. Oni także automatycznie trafią do rezerwy – tłumaczy ppłk Marek Betiuk, komendant WKU Lublin-1.
Absolwenci lubelskich uczelni już się cieszą. – W każdej chwili wojsko mogło się o mnie upomnieć. Wtedy trzeba rzucać wszystko, odkładać jakiekolwiek plany i ruszać na poligon – mówi Michał Bartosik z Lublina, który skończył w tym roku ekonomię na UMCS. – Na szczęście już mi to nie grozi.
Tegoroczna amnestia obejmie kilka tysięcy mieszkańców Lublina. – Teraz czekamy
na 19 lipca, kiedy rozporządzenie wejdzie w życie – tłumaczy ppłk Betiuk. – Po tym terminie wszyscy zainteresowani powinni się zgłosić do swoich wojskowych komend uzupełnień i dopełnić niezbędnych formalności. (mb)
Rozporządzenie ministra Radosława Sikorskiego trafiło właśnie na biurka szefów wojskowych komend uzupełnień. Minister zdecydował, że automatycznie do rezerwy zostaną przeniesieni ci, którzy nie ukończyli szkoły podstawowej. Chodzi o osoby, które uczęszczały do ośmioletniej podstawówki. Wolne mają też ci, którzy nie skończyli gimnazjum lub byli w nim o dwa lata
za długo.
– Odetchnąć mogą też wszyscy, którzy ukończyli studia w tym roku lub wcześniej, o ile rozpoczęli je przed rokiem akademickim 2002/2003. Oni także automatycznie trafią do rezerwy – tłumaczy ppłk Marek Betiuk, komendant WKU Lublin-1.
Absolwenci lubelskich uczelni już się cieszą. – W każdej chwili wojsko mogło się o mnie upomnieć. Wtedy trzeba rzucać wszystko, odkładać jakiekolwiek plany i ruszać na poligon – mówi Michał Bartosik z Lublina, który skończył w tym roku ekonomię na UMCS. – Na szczęście już mi to nie grozi.
Tegoroczna amnestia obejmie kilka tysięcy mieszkańców Lublina. – Teraz czekamy
na 19 lipca, kiedy rozporządzenie wejdzie w życie – tłumaczy ppłk Betiuk. – Po tym terminie wszyscy zainteresowani powinni się zgłosić do swoich wojskowych komend uzupełnień i dopełnić niezbędnych formalności. (mb)
