Na niespełna trzykilometrowym odcinku drogi z Poniatowej do końca Poniatowej Wsi jest aż 17 (!) zakrętów. Z czego na dwóch pierwszych kilometrach – jedenaście.
Stan drogi jest – delikatnie mówiąc – nie najlepszy. Kręta, nierówna i wąska jezdnia, brak pobocza, o chodnikach nie wspominając. A do tego po każdej zimie w nawierzchni robią się kilkucentymetrowej szerokości szczeliny. To efekt podmokłego podłoża. – To nasza najważniejsza droga – mówi Witold Szwajgier, przewodniczący Rady Miejskiej Poniatowej, wyrażając przy okazji opinię mieszkańców znacznej części powiatu opolskiego. – Wiele osób tędy codziennie dojeżdża do pracy do Lublina.
Droga kiedyś miała status krajowej. Teraz jest wojewódzka. Jej remont to sprawa marszałka. W Poniatowej są dobrej myśli. – Mamy też obietnicę wicemarszałek Teresy Królikowskiej, że remont niebawem ruszy– twierdzi Lilla Stefanek, zastępca burmistrza Poniatowej.
– Droga ta zostanie rozbudowana w 2006 roku – zapewnia Marzena Makuch, naczelnik Wydziału Planowania Dyrekcji Dróg Wojewódzkich w Lublinie. – Będzie to tzw. rozbudowa. W tym roku przygotowaliśmy dokumentację, w przyszłym wykupimy grunty potrzebne do poszerzenia tzw. pasa drogowego.
Po rozbudowie droga będzie szersza i zakręty zostaną złagodzone. Teren wzdłuż drogi ma być odwodniony.