Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji oraz Akademia Medyczna zezwoliły policjantom na wchodzenie do swych budynków bez oczekiwania na pisemną zgodę. Uprości to interwencje, zwłaszcza w przypadku przestępstw narkotykowych.
WSPiA jako jedyna niepubliczna uczelnia włączyła się do powstającego w Lublinie zintegrowanego systemu bezpieczeństwa akademickiego. Jako pierwsza wprowadziła monitoring zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynków, a cały należący do niej teren jest ogrodzony. Nad montażem kamer zastanawia się też Akademia Medyczna. – Na tzw. Chodźkowie mamy już jedną kamerę, zapewne będą kolejne – mówi rektor AM, Marian Latalski.
Uczelnie będą też przekazywać policji zebrane od studentów informacje o niebezpiecznych miejscach. – Dostaliśmy sygnał, że na Nadbystrzyckiej dochodzi do rozbojów, dowiedzieliśmy się, że większa liczba patroli potrzebna jest w czwartki – dodaje komendant wojewódzki policji, nadinspektor Marek Hebda. Od niedawna po miasteczku akademickim krążą policjanci z psem wykrywającym narkotyki. – Codziennie zatrzymujemy tam ludzi ze środkami odurzającymi. Dzięki tym, którzy posiadają niewiele narkotyków, możemy dotrzeć do dealerów – dodaje Hebda. Z policją współpracują już UMCS, KUL, PL i AR. Na ich prośbę policja uruchomiła telefon interwencyjny dla studentów. Pod numerem 535-55-00 mogą zgłaszać uwagi o bezpieczeństwie na lubelskich uczelniach.
WSPiA jako jedyna niepubliczna uczelnia włączyła się do powstającego w Lublinie zintegrowanego systemu bezpieczeństwa akademickiego. Jako pierwsza wprowadziła monitoring zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynków, a cały należący do niej teren jest ogrodzony. Nad montażem kamer zastanawia się też Akademia Medyczna. – Na tzw. Chodźkowie mamy już jedną kamerę, zapewne będą kolejne – mówi rektor AM, Marian Latalski.
Uczelnie będą też przekazywać policji zebrane od studentów informacje o niebezpiecznych miejscach. – Dostaliśmy sygnał, że na Nadbystrzyckiej dochodzi do rozbojów, dowiedzieliśmy się, że większa liczba patroli potrzebna jest w czwartki – dodaje komendant wojewódzki policji, nadinspektor Marek Hebda. Od niedawna po miasteczku akademickim krążą policjanci z psem wykrywającym narkotyki. – Codziennie zatrzymujemy tam ludzi ze środkami odurzającymi. Dzięki tym, którzy posiadają niewiele narkotyków, możemy dotrzeć do dealerów – dodaje Hebda. Z policją współpracują już UMCS, KUL, PL i AR. Na ich prośbę policja uruchomiła telefon interwencyjny dla studentów. Pod numerem 535-55-00 mogą zgłaszać uwagi o bezpieczeństwie na lubelskich uczelniach.
