Lekarz dyżurujący w przychodni nie chciał przyjąć dziecka, bo jak stwierdził - nie jest pediatrą. Okazuje się, że mimo to, ma taki obowiązek.
Mieszkanka Lublina
Dyrektor Luna Med wyjaśnia, że przychodnia przyjmuje pacjentów w dwóch miejscach: przy ul. Nałęczowskiej i przy Al. Racławickich. Tylko w tym drugim miejscu zawsze dyżuruje pediatra, ale lekarz ogólny też nie może odmówić przyjęcia dziecka.
– Lekarz przy ul. Nałęczowskiej udziela informacji, że jeżeli rodzic chce, żeby dziecko zostało zbadane przez lekarza pediatrę, to przyjmuje on w drugim punkcie – wyjaśnia Tomasz Patyra, dyrektor przychodni Luna Med. – Jeżeli rodzic chce, żeby dziecko zostało przyjęte przez lekarza ogólnego, to każdy lekarz ma taki obowiązek.
Dyrektor rozmawiał o przypadku naszej Czytelniczki z osobą, która przyjmowała wtedy pacjentów. – Lekarz zapewnia, że nie przypomina sobie żadnej dyskusji ani kłótni. Jedynie udzielił informacji, że lekarz pediatra przyjmuje przy Al. Racławickich – mówi Patyra.