Uczniowie z lubelskich szkół ponadpodstawowych zamienili się w europosłów. W środę w Ratuszu wzięli udział w symulacji obrad Parlamentu Europejskiego.
Podczas debaty młodzież dyskutowała nad zmianami w unijnych traktatach, poruszała problemy zmiany veta, zawieszenia członkostwa czy ochrony środowiska. W spotkaniu wzięło udział dwudziestu uczniów z pięciu lubelskich placówek. Reprezentowali następujące partie: Renew Europe, Europejską Partię Konserwatystów i Reformatorów, Zielonych/Wolne Przymierze Europejskie, Europejską Partię Ludową i Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów.
-Reprezentuję grupę Wolne Przymierze Europejskie. Poruszaliśmy problemy dotyczące zmiany traktatów, to problemy dla nas istotne. Chcemy, żeby Europa była wspólnotą - mówiła Weronika Przątka z Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 w Rykach.
- Debata była bardzo ciekawa a pytania zróżnicowane. Nasi posłowie i posłanki, mieli chwilami bardzo trudny orzech do zgryzienia - mówił Andrzej Skórski z Fundacji Nowy Staw.
Kacper Sowa jest uczniem Zespołu Szkół nr 2 Lubartowie. Reprezentował partię Konserwatystów i Reformatorów. Uczeń na co dzień działa w młodzieżowej organizacji politycznej " Młodzi dla wolności" która jest młodzieżówką Konfederacji.
- Jesteśmy partią częściowo konserwatywną i centrową, nie jest to partia prawicowa, którą najbardziej chcielibyśmy reprezentować. Nasze stanowisko w sprawie traktatów jest zdecydowane. Uważam, że są złe i mają wiele wad o których mówiliśmy podczas debaty- mówił Sowa. - Młodzi ludzie powinni być świadomi, co Unia Europejska chce zrobić- podsumował.
Celem symulacji było zwiększenie wiedzy na temat Parlamentu Europejskiego, a także pokazanie młodzieży, że dyskusje na poziomie politycznym mogą przebiegać w sposób kulturalny, a atak może odbywać się jedynie ma argumenty.