Lubelska policja rozszerzyła poza województwo lubelskie poszukiwania Jolanty Kowalczyk, mieszkanki domu w Czerniejowie, w którym w środę odkryto zwłoki pięciorga noworodków. Teraz szuka jej policja w całej Polsce.
Tymczasem po opublikowaniu fotografii poszukiwanej kobiety w mediach do policji napłynęły liczne sygnały, ale nie przyczyniły się do ustalenia jej miejsca pobytu.
Funkcjonariusze prowadzący śledztwo biorą pod uwagę również to, że kobieta już nie żyje. - Nie możemy wykluczyć i takiej możliwości - przyznaje Henryk Rudnik.
Mieszkanka podlubelskiego Czerniejowa zniknęła półtora tygodnia temu, kilka dni przed odkryciem zwłok. Jej odnalezienie miałoby kluczowe znaczenie dla wyjaśnienia sprawy. Dalej nie ma wyników badań genetycznych, które mają ustalić, czy dzieci były rodzeństwem oraz czy Jolanta Kowalczyk była ich matką. Z wstępnych wyników sekcji zwłok dzieci wynika tylko, że prawdopodobnie urodziły się żywe. Nie ustalono jednak co było przyczyną ich zgonu. (er)