Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pomnik Nieznanego Żołnierza na placu Litewskim
Ziemia z pól bitewnych z pomnika Partyzantów Lubelszczyzny znajdującego się obok Teatru w Budowie, trafi do pomnika Nieznanego Żołnierza na placu Litewskim.
Tak zdecydował prezydent Lublina Krzysztof Żuk (PO). – Urny z ziemią zostaną przeniesienie od razu po likwidacji pomnika lub poczekają w kościele garnizonowym do uroczystego przeniesienia - powiedziała nam Beata Krzyżanowska, rzecznik prasowa prezydenta.
Pomnik zostanie zdemontowany, bo Teatr w Budowie zmieni się w Centrum Spotkania Kultur. Zaniedbany skwer zmieni się w ładny plac z podziemnym parkingiem. Pomnik zostanie zdemontowany być może już w przyszłym tygodniu, kiedy teren zostanie przekazany pod budowę.
Losy pomnika od kilku miesięcy bulwersują kombatantów. Ci związani z dawnym podziemiem niepodległościowym przypominali, że choć brak takiego napisu na płycie, to obelisk powstał ku chwale Gwardii Ludowej i Armii Ludowej.
Postawiono go bowiem w 1948 roku kiedy dawni żołnierze Armii Krajowej byli prześladowani przez komunistów. Natomiast Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych proponował, żeby pomnik oszczędzić i przesunąć np. bliżej hotelu Mercure. Zamiast nazw ugrupowań miałby się na nim znaleźć tylko napis: "Partyzantom Lubelszczyzny”. Tak się nie stanie.
Likwidację rekomendował prezydentowi Wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Według Komitetu zmiana lokalizacji będzie w gruncie rzeczy nowym upamiętnieniem komunistycznych partyzantów.
Płytą z pomnika zaopiekuje się Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych.
Pomnik zostanie zdemontowany, bo Teatr w Budowie zmieni się w Centrum Spotkania Kultur. Zaniedbany skwer zmieni się w ładny plac z podziemnym parkingiem. Pomnik zostanie zdemontowany być może już w przyszłym tygodniu, kiedy teren zostanie przekazany pod budowę.
Losy pomnika od kilku miesięcy bulwersują kombatantów. Ci związani z dawnym podziemiem niepodległościowym przypominali, że choć brak takiego napisu na płycie, to obelisk powstał ku chwale Gwardii Ludowej i Armii Ludowej.
Postawiono go bowiem w 1948 roku kiedy dawni żołnierze Armii Krajowej byli prześladowani przez komunistów. Natomiast Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych proponował, żeby pomnik oszczędzić i przesunąć np. bliżej hotelu Mercure. Zamiast nazw ugrupowań miałby się na nim znaleźć tylko napis: "Partyzantom Lubelszczyzny”. Tak się nie stanie.
Likwidację rekomendował prezydentowi Wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Według Komitetu zmiana lokalizacji będzie w gruncie rzeczy nowym upamiętnieniem komunistycznych partyzantów.
Płytą z pomnika zaopiekuje się Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych.
