Co najmniej 150 niepełnosprawnych z Lubelszczyzny zdobędzie nowy atrakcyjny zawód i zatrudnienie. Lubelski Oddział PFRON ma ponad milion złotych na realizację pilotażowego programu Telepraca.
Lubelszczyzna jest jednym z czterech województw w kraju, które zakwalifikowały się do programu Telepraca, którego pomysłodawcą jest pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.
Lubelszczyzna dostała najwięcej
Program daje niepełnosprawnym możliwość zdobycia poszukiwanych na rynku pracy zawodów wykorzystujących techniki informatyczne: technik informatyk, technik handlowiec, ekonomista i rachunkowy. – Osoba zatrudniona w systemie telepraca będzie mogła pracować w domu i kontaktować się z pracodawcą czy klientem na odległość za pośrednictwem łącz telekomunikacyjnych – mówi Eugeniusz Ulewicz, dyrektor lubelskiego oddziału PFRON.
Jest nadzieja
Jest on w gronie 150 osób, które spełniły wymogi formalne programu. Warunkiem rekrutacji był orzeczony umiarkowany lub znaczny stopień niepełnosprawności, status bezrobotnego lub poszukującego pracy, wiek do 55 lat, minimum wykształcenie średnie i umiejętność pracy z komputerem. – W tym gronie są osoby z wyższym wykształceniem, kilka osób z tytułem doktorskim – dodaje Ulewicz. – W porozumieniu z Polskim Związkiem Głuchoniemych przyjęliśmy do programu dwie osoby głuchonieme i jedną, która stopą pracuje na klawiaturze komputera.
Najpierw kurs, potem praca
Mankamentem programu są ograniczone środki. Telepracę dostanie 150 osób. Region zaś liczy 3830 niepełnosprawnych bezrobotnych. – Mamy 30 osób, które spełniły warunki, jednak nie weszły na listę uczestników programu. Dla tych ludzi staramy się pozyskać dodatkowe środki – dodaje E. Ulewicz. – Życie przekonuje, że osoby które nie mają sprawności ruchowej, będące w pełni sił intelektualnych, w pracy która im „leży” wykazują nierzadko większą wydajność od innych.
„Telepraca” ma ruszyć lada dzień.