W rok po zakończeniu remontu gmachu lubelskiego Sądu Rejonowego, budynek trzeba ponownie wyremontować. Z powodu dużego ruchu samochodów na Krakowskim Przedmieściu i ul. Lipowej sąd... popękał. Naprawa uszkodzeń potrwa dwa tygodnie.
Okazało się bowiem, że po roku sąd nadaje się do ponownego remontu. - Zrobiliśmy przegląd stanu technicznego budynku. Na elewacji, i to w różnych miejscach, pojawiły się rysy oraz pęknięcia - wyjaśnia Marciniak. - Prawdopodobnie powodem jest wzmożony ruch samochodowy na okolicznych ulicach.
Efekt? Wokół sądu znowu stanęły rusztowania. A jego elewację trzeba odnowić. - Wykonawca ma to zrobić tak, żeby nie było żadnych zacieków ani różnicy kolorów. Od niego zależy, czy zdecyduje się na malowanie całego gmachu - wyjaśnia Marciniak.
Prace mają się skończyć przed 10 grudnia. (mb)