Zaniepokojeni stanem technicznym przejścia podziemnego pod ulicą Jana Pawła II mieszkańcy zwracają od jakiegoś czasu uwagę na to, że boją się tamtędy przechodzić. Mieszkańców straszy wizualny wygląd tunelu. A jak ma się jego stan techniczny?
Popękany, przeciekający strop, obdrapane i pomazane ściany. Tak wygląda przejście podziemne pod ulicą Jana Pawła II na wysokości ulicy Matki Teresy z Kalkuty i hotelu Piano. Jedna z naszych Czytelniczek zgłosiła się do nas, ponieważ zmartwił ją stan tego miejsca. Nie tylko ona ma uwagi do stanu tego miejsca, okoliczni mieszkańcy twierdzą, że odczuwają dyskomfort poruszając się tamtędy.
– Kiedy jest ciemno, unikam tego miejsca, specjalnie idę na około. Nadrabiam kilkaset metrów, aby przejść na kolejnym przejściu – twierdzi pani Natalia, która regularnie uczęszcza na okoliczną siłownię.
Słabe oświetlenie to tylko jeden z problemów. Po opadach deszczu lub zimą, kiedy rozpuszczający się na ulicy powyżej śnieg zaczyna skapywać z sufitu komfort poruszania się jest jeszcze mniejszy. Technicznie jednak pozostaje w stanie wystarczającym do tego, aby bezpiecznie z niego korzystać – tak przekonuje Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego.
– Wskazane przejście podziemne, tak jak podobne obiekty będące w utrzymaniu ZDiTM, poddawane jest cyklicznym przeglądom podstawowym (raz w roku) i rozszerzonym (minimum raz na 5 lat), zgodnie z obowiązującymi przepisami – przekazuje Monika Fisz z ZDiTM w Lublinie. – Ostatnia kontrola obiektu przeprowadzona w marcu tego roku nie wykazała uszkodzeń zagrażających bezpieczeństwu ruchu publicznego. Dodatkowo przejście jest również na bieżąco monitorowane pod kątem konieczności podjęcia ewentualnych prac naprawczych. Na ten moment stan obiektu nie wpływa na sposób jego użytkowania – dodaje.