Na drugą stronę przeniosła się ekipa robotników remontujących wiadukt nad ul. Kunickiego i poszerzających znajdującą się pod nim jezdnię. Do tej pory zamknięta była połowa ulicy po stronie ul. Garbarskiej, a od wczoraj to właśnie tędy odbywa się cały ruch w obu kierunkach.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
W ulicę Pocztową można teraz wjechać wyłącznie od pl. Dworcowego. Na pl. Bychawskim ustawione zostały znaki zakazujące skrętu w prawo w ul. Kunickiego. Samochody są kierowane na wprost, na objazd przez ul. Wolską, Drogę Męczenników Majdanka, ul. Krańcową i Dywizjonu 303. Nie można też skręcić w lewo z Wolskiej w Kunickiego, zamiast tego trzeba jechać dalej przez ul. Krochmalną i Nowy Świat. Natomiast z Nowego Światu w lewo skręcić mogą tylko ci, którzy zamierzają dostać się do Garbarskiej, nie dalej.
Takie ograniczenia obowiązują od godz. 6 do 19, kiedy to pod wiadukt nie wolno wjeżdżać nikomu poza kierowcami autobusów, trolejbusów i taksówek. Zakaz nie dotyczy też służb komunalnych i rowerzystów. Nie zmienia się zasada, że od godz. 19 do 6 rano pod wiaduktem swobodnie może przejechać każdy.
Rozpoczęty właśnie etap prac powinien potrwać mniej więcej miesiąc. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to już od początku roku szkolnego kierowcy będą mieć pod wiaduktem po dwa pasy ruchu w każdym kierunku.
To, że miejsca będzie więcej, niż do tej pory, widać na otwartej dla ruchu połowie jezdni pod wiaduktem. Tak samo poszerzona zostanie ta, którą teraz zajmują robotnicy. Sama jezdnia zostanie obniżona, przez co będą mogły poruszać się nią wyższe niż dotąd pojazdy. Droga dostanie też bardziej wydajne odwodnienie, dzięki czemu nie powinna już zamieniać się w rozlewisko po każdej większej ulewie.
Prace prowadzone na zlecenie spółki PKP Polskie Linie Kolejowe obejmują ponadto przeniesienie ruchu pieszych spod wiaduktu do dwóch równoległych do jezdni tunelu, urządzenie nowego placu publicznego u wylotu przedłużonego przejścia podziemnego pod peronami dworca. Przejście to pozwoli pieszym przedostać się sprawnie z ul. Kunickiego na dworzec bez przeciskania się przez mało przyjazną piechurom ul. Pocztową.