Ruszyły gruntowne porządki w zabytkowym Ogrodzie Saskim. Park przywitał wiosnę uboższy o trzy drzewa
W poniedziałek ogrodnicy przycinali krzewy obok ogrodzenia, które ciągnie się wzdłuż Al. Racławickich. Prace ogrodnicze obejmują również przycinanie gałęzi drzew. Bliżej rektoratu Uniwersytetu Medycznego szykowano rabatę, na której na przełomie marca i kwietnia powinny się pojawić bratki.
To część corocznych prac porządkowych prowadzonych w parku po zimie. – Zostało już wymienione podłoże w wolierze dla pawi oraz trwa wiosenne grabienie liści – informuje Monika Głazik z Urzędu Miasta. Zakończyły się również prace przy uzupełnianiu nawierzchni alejek z kruszywa. – Na początku kwietnia w parku zostaną ustawione białe drewniane ławki.
Z Ogrodu Saskiego wycięte zostały niedawno trzy drzewa: klon jawor i dwa klony pospolite. Pozwolenie na ich wycinkę wydał wojewódzki konserwator zabytków.
– Drzewa były w złym stanie zdrowotnym i zagrażały bezpieczeństwu użytkowników parku. Drzewa posiadały znaczne odchylenie od pionu, wypróchnienia i naruszoną statykę, co groziło wywrotem lub złomem – informuje Głazik i dodaje, że klonów nie można było uratować. – Nie było możliwości przeprowadzenia zabiegów lub założenia wiązań elastycznych podtrzymujących pochylone drzewa w celu zabezpieczenia przed ich wyłamaniem.
Ratusz zapewnia, że w związku z planowaną wymianą biurowca Urzędu Miasta przy ul. Leszczyńskiego 20 nie przewiduje wycinania żadnych drzew w Ogrodzie Saskim. Termin prac rozbiórkowych nie został jeszcze uzgodniony.