Jest akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi R., który wysadził się w swoim sklepie przy ul. Kleeberga w Lublinie. Mężczyzna miał wcześniej zabić swoją żonę. W wyniku eksplozji został bardzo poważnie ranny
- Andrzej R. doznał poparzeń ok. 90 proc. powierzchni ciała - przypomina Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Przebywa w areszcie, na specjalnym oddziale szpitalnym. Nadal wymaga opieki lekarskiej i pomocy w codziennych czynnościach.
Właśnie przez stan zdrowia mężczyzny, śledczy dopiero w sierpniu skierowali do sądu akt oskarżenia w jego sprawie.
- Andrzejowi R. zarzucono zabójstwo żony. Dusił ją fartuszkiem skręconym w rulon - wyjaśnia Agieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Drugi zarzut dotyczy spowodowania wybuchu, w którym ucierpieli interweniujący na miejscu policjanci. Czyny zarzucane Andrzejowi R. zagrożone są karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Do eksplozji w sklepie przy ul. Kleeberga w Lublinie doszło 31 lipca 2012r. Dzień wcześniej w mieszkaniu przy ul. Kunickiego policjanci znaleźli ciało 45-letniej Małgorzaty R. Kobieta nie żyła od kilku dni. Jak się później okazało, została uduszona.
Policjanci podejrzewali, że kobieta zginęła z rąk męża. Kiedy przyszli przesłuchać Andrzeja R., ten zabarykadował się w swoim sklepie na Kalinowszczyźnie. Groził, że się zabije. Mundurowi ewakuowali pracowników sklepu i mieszkańców pobliskich bloków. Desperat wysadził się w powietrze, detonując butlę z gazem.
51-letni obecnie Andrzej R. trafił wówczas do szpitala w Łęcznej. Miał poparzenia na niemal całym ciele. Mężczyzna był w śpiączce. Wybudzono go po kilku miesiącach, ale jego stan zdrowia nadal nie pozwalał na przesłuchanie. Biegli dopiero wiosną tego roku zgodzili na udział mężczyzny w czynnościach. Śledczy mogli więc formalnie postawić mu zarzuty.
- Andrzej R. nie przyznał się do zabójstwa żony. Składał wyjaśnienia sprzeczne z ustalonym stanem faktycznym. Wynikało z nich, że w chwili śmierci małżonki, nie było go w domu - dodaje prokurator Kępka.
Sprawą Andrzeja R. zajmie się Sąd Okręgowy w Lublinie