Prokuratorzy przesłuchują świadków niedzielnego wypadku przy ul. Nadbystrzyckiej. W zderzeniu motocykla z taksówką zginął policjant. Jechał na sygnale.
Z postoju taksówek na wysokości Politechniki Lubelskiej wyjechał ford focus. Prawdopodobnie próbował zawrócić. Motocyklista nie miał szans na uniknięcie zderzenia. Zmarł pomimo godzinnej reanimacji.
65-letni taksówkarz trafił do szpitala. Nie został jeszcze przesłuchany. Śledczy przejrzeli już cześć nagrań z kamer, zainstalowanych w pobliżu miejsca wypadku. Żadna z nich nie zarejestrowała jednak samego zderzenia. Trwają przesłuchania świadków. W dokładnym wyjaśnieniu przebiegu wydarzeń pomóc ma również opinia biegłego. Jeśli okaże się, że to taksówkarz wymusił pierwszeństwo, grozić mu będzie nawet osiem lat więzienia.
37-letni aspirant z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie miał za sobą 14 lat służby. Zostawił żonę i córkę. Jego pogrzeb odbędzie się w najbliższy czwartek w południe, na lubelskim cmentarzu na Kalinowszczyźnie.