Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W Urzędzie Marszałkowskim podpisano wczoraj dokumenty niezbędne do wypłaty unijnych stypendiów dla studentów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych.
Im szybciej gminy i powiaty złożą wnioski o przekazanie pieniędzy, tym prędzej młodzież je otrzyma.
W Zespole Szkół Zawodowych w Rykach blisko jedna czwarta uczniów znalazła się na stypendialnej liście. Od kilku miesięcy zbierają rachunki, na podstawie których otrzymają zwrot części kosztów związanych z nauką. Refundowane mogą być m.in. zakupy podręczników i strojów gimnastycznych. Sprawia to sporo kłopotów, ponieważ buty i koszulki używane na zajęciach wychowania fizycznego nie mają często w handlowym nazewnictwie określenia „gimnastyczne”.
Według wyliczeń Wydziału Edukacji starostwa w Rykach, na wypłatę stypendiów dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych powiatu potrzeba będzie 156 tys. zł. – Im szybciej organy prowadzące szkoły złożą wnioski o płatności, tym prędzej pieniądze trafią do młodzieży – mówi Waldemar Paszkiewicz, dyrektor Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego. – Wypłaty opóźniły się, ale program stypendiów unijnych prowadzimy po raz pierwszy i opracowujemy zupełnie nowe procedury przekazywania pieniędzy. Trzeba przy tym było zgrać działania ministerstwa edukacji oraz urzędów Marszałkowskiego i Wojewódzkiego. W przyszłym roku nie powinno być już takich problemów.
W Zespole Szkół Zawodowych w Rykach blisko jedna czwarta uczniów znalazła się na stypendialnej liście. Od kilku miesięcy zbierają rachunki, na podstawie których otrzymają zwrot części kosztów związanych z nauką. Refundowane mogą być m.in. zakupy podręczników i strojów gimnastycznych. Sprawia to sporo kłopotów, ponieważ buty i koszulki używane na zajęciach wychowania fizycznego nie mają często w handlowym nazewnictwie określenia „gimnastyczne”.
Według wyliczeń Wydziału Edukacji starostwa w Rykach, na wypłatę stypendiów dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych powiatu potrzeba będzie 156 tys. zł. – Im szybciej organy prowadzące szkoły złożą wnioski o płatności, tym prędzej pieniądze trafią do młodzieży – mówi Waldemar Paszkiewicz, dyrektor Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego. – Wypłaty opóźniły się, ale program stypendiów unijnych prowadzimy po raz pierwszy i opracowujemy zupełnie nowe procedury przekazywania pieniędzy. Trzeba przy tym było zgrać działania ministerstwa edukacji oraz urzędów Marszałkowskiego i Wojewódzkiego. W przyszłym roku nie powinno być już takich problemów.
