Za pomocą telefonu, o każdej porze, w każdym miejscu, możemy sprawdzić, czy nasze serce dobrze pracuje. Na tym polega ogólnopolski program „Tele-EKG” Dolnośląskiego Centrum Chorób Serca Medinet we Wrocławiu. Skorzystać z niego mogą także mieszkańcy Lubelszczyzny. Trzeba się zaopatrzyć w specjalny aparacik do samodzielnego wykonywania EKG.
Potrzebny jest też telefon stacjonarny lub komórkowy z portem podczerwieni. Jak to wszystko działa? W chwili, gdy czujemy kołatanie serca, robimy sobie EKG. Przykładamy aparacik do klatki piersiowej, naciskamy jeden z dwóch przycisków. Po 30 sekundach badanie jest gotowe. Wykręcamy numer telefonu (jest zapisany na urządzeniu), przykładamy urządzenie do słuchawki, wciskamy drugi przycisk i przesyłamy wynik badania do komputera lekarza dyżurującego we Wrocławiu. Po chwili lekarz oddzwania do nas mówiąc, czy dzieje się coś złego.
• Czy nie prościej pójść do przychodni i tam zrobić sobie EKG?
– Jest wielu pacjentów, których dolegliwości dopadają nagle i na krótko, np. w pracy albo w nocy. Zanim pacjent wezwie pogotowie, kołatanie serca mija i jest nie do wykrycia. „Tele-EKG” pozwoli je zarejestrować i postawić diagnozę – mówi Krzysztof Stręk, kardiolog.
Na razie aparacik do EKG można dostać tylko we Wrocławiu. – Trzeba przyjechać, podpisać umowę, a my wypożyczymy urządzenie – mówi Bernard Zając.
Do końca roku miesięczny abonament na usługę kosztuje 64 zł, potem – 80 zł. W tej cenie jest 15 połączeń. Jeśli wykupimy abonament za 100 zł, mamy nieograniczoną ilość połączeń w miesiącu. Kontakt telefoniczny: (0-71) 32-70-291.