Ziemianie odzyskali dobra

– Chcemy odremontować pałac i latem w nim zamieszkać – zdradził nam tuż po ogłoszeniu wyroku Ignacy Dembiński, jeden ze spadkobierców.
Majątek ziemski w Czemiernikach został odebrany dawnym właścicielom tuż po wojnie na podstawie dekretu o reformie rolnej. Oprócz 2,7 tys. hektarów gruntów stracili okazały pałac z okalającym go 10-hektarowym parkiem. W czerwcu Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że dekret o reformie rolnej nie pozwalał na zabranie tych części majątku, które nie służyły do prowadzenia produkcji rolnej. Nie można było więc odebrać pałacu, parku, znajdującej się w nim oficyny oraz dwóch stawów. Sąd nakazał wpisać w księgach wieczystych, że właścicielami tych nieruchomości są spadkobiercy Raczyńskich. Wczoraj takie samo stanowisko zajął sąd drugiej instancji.
– Zespół pałacowo-parkowy nie był nieruchomością ziemską, a tylko takie można było przejąć na podstawie dekretu o reformie rolnej – stwierdził sąd w uzasadnieniu wyroku.
Pałac był użytkowany przez powiat w Radzyniu Podlaskim, który prowadził tam Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy. Niedawno ośrodek został przeniesiony do budynków po szpitalu w Radzyniu Podlaskim. Starostwo dało za wygraną i nawet nie odwoływało się od wyroku sądu pierwszej instancji.
– Nie mieliśmy nowych argumentów i nie chcieliśmy ponosić kosztów apelacji – mówi Jerzy Kułak, starosta radzyński. – Pałac jest już opróżniany i jesteśmy gotowi zwrócić go spadkobiercom właścicieli.
Od wyroku odwoływała się gmina Czemierniki, do której należy oficyna oraz Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, właściciel stawów. W oficynie znajdują się mieszkania komunalne, w których mieszka siedem rodzin. Gdzie zostaną przeniesione – nie wiadomo. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że AWRSP odwoła się do Sądu Najwyższego.