Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Gospodarze wynajmujący kwatery w gminie Wilków nie będą mogli opędzić się od gości. Nowymi, wygodnymi drogami przyjadą do nich ci turyści, którzy nie znajdą noclegu w zatłoczonym Kazimierzu Dolnym.
Takie są plany. Jeśli Unia Europejska da pieniądze, Wilków z Kazimierzem połączą nowe drogi mniej więcej za rok. Dzięki temu, zapchany do granic możliwości, i niesamowicie drogi, Kazimierz Dolny nieco się rozluźni. – Mamy nadzieję, że dzięki tym drogom, wielu turystów jadących do Kazimierza, zatrzyma się u nas – cieszy się Jadwiga Dąbska, właścicielka gospodarstwa agroturystycznego w Kępie Choteckiej, w gminie Wilków. – Od nas do Kazimierza jest zaledwie 16 kilometrów.
A z Podgórza jest jeszcze bliżej – tylko osiem. Gospodarze z gminy Wilków mają w tej chwili około 150 miejsc noclegowych. I to znacznie tańszych niż w Kazimierzu. – I o wyższym standardzie – dodaje jeden z nich. – My musimy o turystę zabiegać, więc kusimy jakością.
– Jeśli będzie obiecane wsparcie z Unii Europejskiej, gospodarstwa agroturystyczne zaczną powstawać w naszej gminie, jak grzyby po deszczu – przewiduje Daniel Kuś z Urzędu Gminy Wilków.
Jednak, by powstały i miały zyski, muszą powstać drogi do Kazimierza. Planowane są dwie: z Podgórza i Rogowa do podkazimierskiej Dąbrówki. Teraz są tam szlaki nieutwardzone, nieprzejezdne przez część roku. – Przygotowujemy wspólnie z samorządem Kazimierza wniosek do Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego o pieniądze na budowę drogi z Podgórza do Dąbrówki – mówi Grzegorz Teresiński, wójt Wilkowa. – Sami występujemy natomiast o środki na drogę Rogów–Dąbrówka.
Wnioski są na 2,5-miliona złotych. Złożono je z myślą o budowie krótkich odcinków: 2,5-kilometrowej drogi z Podgórza i 1,5-kilometrowej z Rogowa. Po drogach gmina planuje wybudować ścieżki rowerowe. Jeśli unia pieniądze przyzna, już w czerwcu ruszy budowa. Zakończy się przed przyszłoroczną zimą. – To bardzo potrzebna inwestycja – uważa Grzegorz Sokołowski z Podgórza. – Mam rodzinę w Puławach i teraz, aby do nich dojechać, muszę nadrabiać kilkanaście kilometrów.
A z Podgórza jest jeszcze bliżej – tylko osiem. Gospodarze z gminy Wilków mają w tej chwili około 150 miejsc noclegowych. I to znacznie tańszych niż w Kazimierzu. – I o wyższym standardzie – dodaje jeden z nich. – My musimy o turystę zabiegać, więc kusimy jakością.
– Jeśli będzie obiecane wsparcie z Unii Europejskiej, gospodarstwa agroturystyczne zaczną powstawać w naszej gminie, jak grzyby po deszczu – przewiduje Daniel Kuś z Urzędu Gminy Wilków.
Jednak, by powstały i miały zyski, muszą powstać drogi do Kazimierza. Planowane są dwie: z Podgórza i Rogowa do podkazimierskiej Dąbrówki. Teraz są tam szlaki nieutwardzone, nieprzejezdne przez część roku. – Przygotowujemy wspólnie z samorządem Kazimierza wniosek do Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego o pieniądze na budowę drogi z Podgórza do Dąbrówki – mówi Grzegorz Teresiński, wójt Wilkowa. – Sami występujemy natomiast o środki na drogę Rogów–Dąbrówka.
Wnioski są na 2,5-miliona złotych. Złożono je z myślą o budowie krótkich odcinków: 2,5-kilometrowej drogi z Podgórza i 1,5-kilometrowej z Rogowa. Po drogach gmina planuje wybudować ścieżki rowerowe. Jeśli unia pieniądze przyzna, już w czerwcu ruszy budowa. Zakończy się przed przyszłoroczną zimą. – To bardzo potrzebna inwestycja – uważa Grzegorz Sokołowski z Podgórza. – Mam rodzinę w Puławach i teraz, aby do nich dojechać, muszę nadrabiać kilkanaście kilometrów.
Czym kusi gmina Wilków?
Poza tanimi noclegami ma: Skarpę Dobrską – stumetrową, prawie pionową wapienną ścianę, z której widać nawet Góry Świętokrzyskie; tzw. Ośmiornicę, czyli plątaninę wąwozów koło Rogowa; dolinę Wisły oraz sielskie krajobrazy z sadami i chmielnikami.
