28-letni robotnik został uderzony spadającą płytą szalunkową. Z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Policja wyjaśnia, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy też prace były nieprawidłowo prowadzone.
– Do wypadku doszło przy demontażu szalunków. Robotnika uderzyła ciężka płyta szalunkowa, do której podnoszenia potrzebny jest dźwig – mówi Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Teraz trzeba ustalić, czy robotnik zdążył podczepić płytę do dźwigu, czy też się ona oberwała.
Spadająca płyta uderzyła w głowę jednego z robotników. To 28-letni Piotr D., mieszkaniec Lublina. Mężczyzna został odwieziony przez karetkę do szpitala. Był przytomny. Wiadomo, że na razie pozostanie jeszcze w szpitalu. Obrażenia, których doznał wskutek wypadku nie zagrażają jego życiu.
Sprawę wyjaśnia też Państwowa Inspekcja Pracy.