Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

10 lipca 2006 r.
20:39
Edytuj ten wpis

Żydzi wyprowadzeni, pomnik wyprowadzić...

0 0 A A

Dotarliśmy do inicjatorów powstania i ludzi dzięki, którym powstał Pomnik Ofiar Getta Lubelskiego. Nikt ich o nic nie pytał. Poczynaniami władz Lublina są oburzeni...

Rozmowa z Morrisem Wajsbrotem, prezesem New Lubliner & Vicinity Society, grupującego w USA lubelskich Żydów

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Kiedy dowiedział się Pan o zamiarach usunięcie Pomnika Ofiar Getta Lubelskiego z placu przy Świętoduskiej?
- W miniony piątek zadzwonił do mnie Michał Hochman, lublinian i znany piosenkarz. Znamy się bardzo dobrze: jego ojciec i ja mieliśmy sklepy motoryzacyjne przy ul. Bernardyńskiej. Po Marcu `68 roku musieliśmy opuścić nasze miasto, ale przyjaźń przetrwała w Nowym Jorku. I kiedy dowiedziałem się, że władze miasta chcą usunąć pomnik, byłem w szoku. Było jasne, że trzeba coś zrobić.
• Był pan jednym z incjatorów wzniesienia pomnika, dziś być może ostatnim z żyjących...
- Duchowym ojcem pomnika był Izydor Sznajdman, który wraz z Marianem Adlerem, przewodniczącym naszej społeczności w Lublinie zabiegali u władz wojewódzkich o realizację monumentu. Pomagałem im, jak moglem. Chodziło o godne upamiętnienie 20 rocznicy likwidacji getta lubelskiego, która przypadała w 1962 roku, ale udało się dopiero na następny rok. Warte podkreślenia, że ówczesny przewodniczący Wojewódzkiej Rady Narodowej Paweł Dąbek był idei pomnika bardzo życzliwy. Sam miał za sobą obozową przeszłość i rozumiał Żydów i ich cierpienie.
• Jakie były pomysły na lokalizację pomnika?
- Od początku Dąbek był zdania, że to musi być miejsce prestiżowe, takie, które pokazywałoby, że Żydzi byli ważną częścią tego miasta. Przecież w 1939 roku było ich w Lublinie 43,5 tysiąca na 118 tys. mieszkańców! Plac przy Świętoduskiej był targiem, gdzie koncentrowało się codzienne życie żydowskie. Poza tym uważalismy, że pomnik na tle Ratusza podkreśli naszą obecność w Lublinie. Dąbek nas poparł, miał tylko obawy czy jacyś partyjni "twardogłowi” nie połapią się przedwcześnie i całego pomysłu szlag nie trafi.
• Nie połapali się...
- W każdym razie nikt oficjalnie nie zaprotestował. Ogłoszono konkurs na projekt i uruchomiono fundusz budowy, na który pieniądze słali Żydzi z całego świata. Potem była wystawa projektów i ten Bogumiła Zgajewskiego okazał się najlepszy. Miał formę żydowskiego ohelu, nagrobka, a swoją smukłością nawiązywał do sylwetki Ratusza.
• Podczas uroczystości odsłonięcia pomnika trzymał pan urnę z ziemią i prochami Żydów z miejsc ich kaźni na Lubelszczyźnie. Jak teraz przyjmuje pan tłumaczenie władz miejskich, że lokalizacja pomnika przy Świętoduskiej miała charakter "przypadkowy”, a wyprowadzenie go na zaplecze Zamku będzie spełnieniem żydowskich marzeń o powrocie monumentu do getta?
- Jest dokładnie odwrotnie. Kto tak mówi, to zakłamuje historię. Albo z niewiedzy, albo z głupoty, albo cynicznie i celowo.
• Jesteście przeciwni nowej lokalizacji?
- Oczywiście! Chcę przypomnieć, że w powojennym Lublinie dwukrotnie dokonano profanacji żydowskich świętych miejsc, jakimi są cmentarze. Napierw budując stadion "Lublinianki” na terenie kirkutu na Wieniawie, a potem szosę przez nowy cmentarz na Kalinowszczyźnie. Teraz następuje zamach na pomnik Holocaustu, pod którym są prochy jego ofiar. Zresztą z tego powodu inskrypcja na pomniku głosi "W każdej garstce popiołu szukam swoich bliskich”. Może już starczy tego grania żydowskimi prochami...
• Podobnego zdania jest dyrektor Warszawskiej Gminy Żydowskiej, Piotr Rytka-Zandberg. Ale przewodniczący Ziomkostwa Żydów Lubelskich, Josef Dakar z Tel Awiwu, dopuszcza przeniesienie pomnika.
- Sytuacja powstania "oświadczenia” pod którym widnieje popis Josefa Dakara jest zagadkowa. Znałem państwa Zakrojczyków, rodziców Jossiego z Lublina. On się już jednak tu nie urodził, ani nie mieszkał. Nie zna historii powstawania pomnika. Nie zna polskiego, by poprzez lekturę wyrobić sobie obiektywny pogląd na sprawę. Jego wiedza pochodzi z relacji, ale na pewno nie relacji Żydów, którzy mieszkali w Lublinie w latach 60. Kiedy już po pojawieniu się jego "oświadczenia” dowiedział się o wszystkich okolicznościach, przyznał, że nie wiedział o wielu rzeczach. Pomijam już fakt zadziwiającej zbieżności stylistycznej "oświadczenia” Josefa Dakara i listu zastępcy prezydenta Lublina Janusza Mazurka do przewodniczącego Gminy Wyznaniowej Żydowskiej Piotra Kadlcika, które mam przed sobą.
• Czy coś pan sugeruje?
- Nic nie sugeruję, tylko dzielę się wątpliwościami. Boleję natomiast nad rozgrywaniem jednych środowisk żydowskich przeciw drugim przez inicjatorów wyprowadzenie pomnika z placu sprzed Ratusza. Nie sugeruję też, że widok monumentu na tle Ratusza może być komuś niemiły, bo ktoś wreszcie rozszyfrował "plan Dąbka”. Zresztą za odruchy życzliwości wobec Żydów nieźle mu się w 1968 roku oberwało.
• Co dalej z pomnikiem?
-Prawa autorskie obecnej awantury należą do lubelskiego Ratusza. Koledzy z naszego towarzystwa mówią mi, że klucz może leżeć w tym, co z Ratusza... widać. A widać na jego zapleczu tuż obok siebie nasz pomnik i kościół św. Ducha. Może jakiś element tego widoku nie pasuje do lubelskiego krajobrazu? Według naszej wiedzy jest to jedyny w Europie pomysł usuwania z jakiegoś miejsca pomnika Holocaustu. Rozumiem, że w Lublinie wyprowadzanie pomnika jest to o tyle łatwiejsze, że tych, których jest dziełem, z Polski wyprowadzono już wcześniej. To kwestia pewnego standardu cywilizacyjnego. Co się powinno stać? Ten pomnik nie może opuścić placu przy Świętoduskiej. W lutym br. władze miejskie Lublina mówiły władzom żydowskiej gminy warszawskiej tylko o nieznacznym przesunięciu. Kompromisem mogą być jedynie niewielkie korekty lokalizacji. Oczywiście, o ile taki wariant jest możliwy z religijnego punktu widzenia i nie będzie oznaczał zbezczeszczenia i desakralizacji prochów spoczywających pod pomnikiem.

Pozostałe informacje

Blankiet mandatowy na kwotę 3000 zł

Trzech piratów w trzy dni. Razem otrzymali 39 punktów i zapłacą 6000 złotych

Policjanci ruchu drogowego w Zamojskiem zarzucili sieć. W Jarosławcu złapali pirata, który mknął w ternie zabudowanym 107 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł i 13 pkt. karnymi. Szofer w BMW na ul. Legionów w Zamościu przekroczył limit o 53 km/h. Jego „sponsoring” również wyceniono na 1500 zł. Pierwsza lokata przypadła jednak kierowcy opla, który stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Dodatkowo okazało się, że był już wcześniej notowany za przekroczenie prędkości, dlatego otrzymał wysoki mandat, 3000 zł, w warunkach tzw. recydywy drogowej.

Uratowali mężczyznę przed śmiercią

Uratowali mężczyznę przed śmiercią

Gdyby nie interwencja policjantów z Żółkiewki, to ostatnia noc dla 43-latka mogłaby zakończyć się tragicznie. Na terenie jednej z posesji znaleźli mężczyznę, który leżał w śniegu. Był bardzo zziębnięty, dodatkowo nietrzeźwy.

Kolejki w lubelskim ZUS, większość to wdowy i wdowcy składający wnioski o świadczenia. Urzędnicy podkreślają, że czasu na ich złożenie jest jeszcze bardzo dużo więc nie ma żadnych powodów do pośpiechu

Seniorzy ruszyli po wdowie renty. Wdowcy dostaną wsparcie

Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w całym województwie lubelskim wpłynęło już blisko 7 tys. wniosków o tzw. rentę wdowią, a do KRUS około pół tysiąca. W oddziałach tworzą się kolejki, chociaż powodu do pośpiechu nie ma - czas na złożenie wniosku mija z końcem lipca. Wtedy ruszy także wypłata świadczeń.

Profesor Leszek Mądzik Honorowym Obywatelem Lublina
Dużo zdjęć
galeria

Profesor Leszek Mądzik Honorowym Obywatelem Lublina

Eksperymentuje z różnymi formami sztuki i często wykracza poza utarte schematy. To w Lublinie rozwinął skrzydła, a teraz został za to uhonorowany.

Karetka dojedzie do nich szybciej
galeria

Karetka dojedzie do nich szybciej

Ambulans szybciej dojedzie do mieszkańców Michowa i okolic. W czwartek otwarto tam nowy punkt wyjazdowy zespołu ratownictwa medycznego.

Za lubelskim lotniskiem dobry rok, ale kolejny może być jeszcze lepszy

Za lubelskim lotniskiem dobry rok, ale kolejny może być jeszcze lepszy

Port lotniczy Lublin podsumował rok. Ma się czym pochwalić. Zarząd lotniska w przyszłość patrzy z optymizmem, bo może być jeszcze lepiej.

W zeszłym roku sezon kąpielowy nad zalewem miejskim w Zamościu również rozpoczął się w w ostatnim dniu roku szkolnego. Choć kąpiący się pojawiali się tutaj już dużo wcześniej, jak tylko zrobiło się ciepło
galeria

Zima trzyma, a w Zamościu już planują sezon kąpielowy

Do lata jeszcze kawał czasu, ale w Zamościu już się do tego czasu szykują. Właśnie ruszyły konsultacje w sprawie sezonu kąpielowego nad zalewem miejskim.

Najpierw lekcja ekologii, potem zabawa z Saszan

Najpierw lekcja ekologii, potem zabawa z Saszan

Muzyczna influencerka Roksana Wolak, znana jako Saszan, w poniedziałek, 20 stycznia, wystąpi w Puławskim Ośrodku Kultury - Dom Chemika. Jej koncert zobaczą dzieci z puławskich szkół. Występ jest częścią ogólnopolskiej akcji promującej zbiórki elektrośmieci.

W ostatnim meczu w Radomiu atakujący ChKS Chełm Jędrzej Goss wywalczył statuetkę MVP, a następnie wybrany został do siódemki 18. kolejki. Jak będzie po czwartkowym spotkaniu z BBTS?

ChKS Chełm kontra BBTS Bielsko-Biała, czyli wymagający przeciwnik dla lidera

Na otwarcie 19. kolejki ChKS Chełm zmierzy się z BBTS Bielsko-Biała. Pierwszy gwizdek wyjazdowego spotkania w czwartek o godzinie 20.30, obejrzymy je w Polsacie Sport 3.

Łukasz Kłębek był wójtem w Ulhówku przez kilka kadencji. Ostatnie wybory przegrał, ale został radnym

Były wójt skazany za stalking. Wciąż bez prawomocnego wyroku

Po przeszło dziesięciomiesięcznej przerwie wznowione zostało w czwartek postępowanie apelacyjne w sprawie skazanego za stalking Łukasza Kłębka, wieloletniego wójta Ulhówka, obecnie radnego tej gminy.

Przydomowe hodowle kur – hodowcy stawiają na systemy pojenia i karmienia

Przydomowe hodowle kur – hodowcy stawiają na systemy pojenia i karmienia

Kura i jajko to słowa klucz codziennych kulinarni i zdrowego żywienia. Frazy takie jak „Wiejskie jajka” i „kury nioski” na przedwiośniu rozpalają wyobraźnię szerokiej rzeszę zainteresowanych: hodowców kur, amatorów swojskich jajek i przeciętnych konsumentów. Nic więc dziwnego, że przydomowe hodowle kur niosek na jajka stają się coraz bardziej popularne. Właściciele małych gospodarstw doceniają nie tylko możliwość pozyskiwania świeżych jaj czy zdrowego mięsa, ale również satysfakcję z prowadzenia ekologicznej i niezależnej hodowli. Rosnąca liczba hodowców sprawia, że rozwija się rynek wyposażenia dla kurników. Nowoczesne technologie, takie jak automatyczne poidła i karmidła, stają się nieodłącznym elementem tych małych przedsiębiorstw, pomagając hodowcom w zapewnieniu optymalnych warunków dla swoich ptaków. W tym artykule postaramy się przyjrzeć tematowi hodowli kur od strony technicznej. Zobaczymy też jak to robią specjaliści na profesjonalnych fermach drobiu.

Plany na ferie 2025. Polacy nie odmówią sobie przyjemności

Plany na ferie 2025. Polacy nie odmówią sobie przyjemności

Wyjazd na ferie planuje w tym roku 53 proc. Polaków, podczas gdy rok temu 30 proc. - wynika z badania wykonanego przez SW Research. Wydatki na wypoczynek chce ograniczyć 72 proc. osób, wybierając niższy standard miejsca pobyt czy mniej popularne lokalizacje.

Kilka miesięcy w belach słomy. Tak 40-latek uciekał przed więzieniem

Kilka miesięcy w belach słomy. Tak 40-latek uciekał przed więzieniem

Poszukiwany listem gończym 40-latek przez kilka miesięcy ukrywał się na polu w belach słomy. Wizyta policjantów mocno go zaskoczyła.

Niespodziewanie wizytę rodzinie zamiast proboszcza złożył biskup
film

Czekali na księdza po kolędzie. Ale tego się nie spodziewali

Rodzina pani Anny i pana Mariusza przygotowała się na wizytę duszpasterską. Spodziewali się, że odwiedzi ich proboszcz, a tymczasem w drzwiach domu stanął biskup.

Spotkanie przy alkoholu zamieniło się w atak nożownika

Spotkanie przy alkoholu zamieniło się w atak nożownika

61-latek odpowie za zabójstwo swojego znajomego z Łukowa. Policja ujawnia szczegóły tragedii, do której doszło w weekend.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

89,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

105,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zlacz

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Komunikaty