Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

30 listopada 2006 r.
15:41
Edytuj ten wpis

Dom gry

Po co pracować w pocie czoła od 7 do 15? Po co opłacać składkę ubezpieczeniową i jeszcze płacić podatki?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Po co cierpliwie oszczędzać i ciułać każdy grosz w oczekiwaniu na spokojną emeryturę? Przecież można łatwiej: wystarczy grać w pokera. Tylko pamiętajmy o jednym: nie zaszkodzi wygrywać.
Jasne, nie wszystkim udaje się utrzymać z gry, ale wielu próbuje. Statystyka nie jest imponująca: w karty na pieniądze w Lublinie gra kilkadziesiąt osób, a żyje z tego tylko kilka. Ale jakaś szansa zawsze jest.
Gracze, owszem, na rozmowę się zgodzą. Na zdjęcia i nazwiska nigdy. Bo żona, bo szef, bo wierzyciele.

300 zł w 20 minut

Darek ma 27 lat, pracuje w firmie budowlanej. W karty gra od szesnastego roku życia. Najpierw z kumplami po lekcjach. Ot tak, dla frajdy. Grali na drobniaki i zapałki, jak to dzieciaki.
Teraz grywa na poważniejsze stawki:
Jak mam dobry dzień, zgarnę kilka stów. Jeśli dzień jest znakomity, to nawet do dwóch, trzech tysięcy złotych - chwali się Darek.
Co, jeśli dzień będzie zły, tego nam Darek nie mówi.
Kiedy pytamy, czy nie czuje się uzależniony, zaprzecza z pobłażliwym uśmiechem.
- To wszystko dla zabawy, dreszczyku emocji i towarzystwa - tłumaczy. - Żaden tam nałóg.
Jego koledzy od kart twierdzą jednak co innego. Mówią, że z hazardu leczył się już w szkole średniej. Chyba mają rację: spotkalismy się w pubie i Darek coraz zerka na automat do gry. Oczy mu błyszczą i wreszcie rzuca: Pójdę sprawdzić, czy dobrze działa, bo takiego jeszcze nie widziałem - informuje.
Za kilka minut prosi, żeby mu rozmienić stówkę: "bo chyba mu połknął drobne, jakiś zepsuty, czy co...”
Kwadrans później jest już spłukany.
Zdumieni sprawdzamy zegarki: przegrał trzysta złotych, a nie minęło nawet dwadzieścia minut! - Nie szkodzi. I tak sobie odbiłem na pokerze w sieci. Teraz wtopiłem trzy stówki, ale rano w Internecie wygrałem cztery - wyjaśnia zadowolony.

Liga dżentelmenów

W Lublinie turnieje pokerowe odbywają się tylko w jednym miejscu, w mało znanym klubie na obrzeżach miasta.
Wiedzą o tym wyłącznie wtajemniczeni: gra na pieniądze jest nielegalna, chyba że zapłaci się podatek od hazardu. A "członkom ligi” - jak nazywają siebie gracze - jakoś nie opłaca się płacić podatków.
Policyjnego nalotu nie ma co się jednak spodziewać.
- Policja się nie wtrąca. Zwłaszcza że gra z nami kilku policjantów - śmieje się Darek.
Umówiliśmy się z naszym rozmówcą, że podpatrzymy jak gra. Samo miejsce jest dość sympatyczne: to nie zadymiona speluna z wbitymi w stoły nożami. Nic z tych rzeczy. Zgadza się tylko papierosowy dym - przez gęstą chmurę z trudem można dostrzec ludzi przy stolikach.
Grają tu wszyscy: muzycy, dyrektorzy dużych firm, policjanci, studenci, dziennikarze. Cały przekrój społeczeństwa.
Przy stoliku Darka siedzi kilku młodych ludzi. Dwóch - na oko - studentów; podstarzały jegomość w garniturze i młody, czarnoskóry chłopak ze słuchawkami na uszach i w ciemnych okularach.
Na blacie stosy żetonów. Nikt się nie kłóci, ani nie awanturuje, ale nie zawsze jest tak miło.
- Zdarza się, że jeśli ktoś przegra sporą sumkę, to idzie do baru i pije setkę za setką. A potem wraca, żeby się zemścić. Czasem kończy się awanturą - mówi Artur, student prawa, który właśnie wypadł z gry. Przegrał tylko 250 zł, ale i tak jest nieco rozczarowany. Gdyby tylko trafił mu się full, zarobiłby połowę średniej krajowej.

Kolor karty

Obok niego siedzi Sanjeen, czarnoskóry Amerykanin, student Akademii Medycznej.
Modnie ubrany, wysoki dwudziestosiedmiolatek.
Z chęcią godzi się na rozmowę. Mówi, że jako obywatel Ameryki może mówić, co mu się żywnie podoba.
- Jeśli ktoś myśli, że naszym narodowym sportem jest baseball, futbol amerykański, czy koszykówka, to się myli. Jest nim poker! - śmieje się.
W Polsce jest od paru lat. W pokera grywa od roku.
- Grają wszyscy moi kumple, więc nie chciałem odstawać. Przyszedłem raz i tak już zostało. Poza tym, przy stole nie ma uprzedzeń raso-
wych: ważny jest kolor karty, nie skóry - mówi.
Sanjeena denerwuje tylko, że niektórzy myślą, że co tydzień przepuszcza tu majątek. A wcale tak nie jest, bo jak inni musi liczyć się z wydatkami, więc wcale nie jest mu wszystko jedno czy wygrywa, czy przegrywa.
Zaglądamy z powrotem do Darka. Idzie mu całkiem nieźle: jest godzina 22.00, a przed nim solidny stos żetonów, które zaraz zamieni na pieniądze. Patrzymy z podziwem.
- Spokojnie - mówi facet z sąsiedniego stolika. - Może i teraz jest przy forsie, ale przecież gra się do czwartej rano. Wtedy pogadamy...

Spożywczak

Jak już, wygrywać, to najlepiej tak, jak jeden z młodych lubelskich pokerzystów. Na początku grywał w zwykłego pokera przy stole, ale szybko przerzucił się na karty w Internecie. - Tam są naprawdę duże możliwości. Miliony graczy gotowych grać o dużą kasę - słyszymy od speców w tym "fachu”.
Obecnie dwudziestoczterolatek ma na koncie kilkanaście tysięcy dolarów i duży problem: jak wytłumaczyć urzędowi podatkowemu, skąd wzięła się ta forsa?
Założył sklep spożywczy.
- Śpi na forsie, a prowadzi mały osiedlowy spożywczak - śmieją się jego kumple. - Najlepsze, że nawet nie wie, co tam sprzedaje, bo wcale tam nie bywa!

Fabryka nałogowców


Niektóre ze stron internetowych z pokerem reklamują się pulą dochodzącą nawet do kilkunastu tysięcy dolarów. Niestety, dla fanów gier karcianych przyszły ciężkie czasy: już wkrótce "internetowe kasyna” przestaną istnieć.
Powód? Oficjalny: do pokera przez Internet mogą mieć dostęp małe dzieci, a niekontrolowane przez państwo strony mogą zwiększyć liczba hazardowych nałogowców.
Nieoficjalny: na zamknięcie stron naciskają zwykłe kasyna, bo Internet jest dla nich wielkim zagrożeniem. Wirtualne kasyna mogą mieć serwer zainstalowany np. na Wyspach Karaibskich i płacić tamtejsze podatki, zamiast jak zwyczajne kasyna - płacić wysokie kwoty swojemu rządowi.
Ale do domu gry na obrzeżach Lublina zawsze będzie można zajrzeć.

Pozostałe informacje

Tytani Lublin występują Polskiej Futbol Lidze

Tytani Lublin zostali rozgromieni przez Lowlanders Białystok

Wizyta Lowlanders na Stadionie Lekkoatletycznym w Lublinie okazała się dla miejscowych Tytanów bolesnym doświadczeniem. Ekipa z Białegostoku w polskim futbolu amerykańskim to już legenda. W trzech ostatnich sezonach dwa razy sięgała po mistrzostwo Polski, a ostatnie rozgrywki zakończyła na drugim miejscu.

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Wojna handlowa Trumpa grozi globalną recesją – to tytuł komentarza tygodnika „Economist” na temat paniki na giełdach wywołanej cłami nałożonymi prze USA. – Polityka Trumpa zaszkodzi nie tylko amerykańskiej, ale i europejskiej gospodarce – mówi Piotr Wachowiak, rektor i profesor SGH Piotr Wachowiak.

Ten kierowca dostał 1500 zl mandatu i 13 pkt karnych

W Lublinie posypały się mandaty. Skontrolowali taksówki i przewoźników

Policja zorganizowała „wzmożone” kontrole taksówek i firm przewozowych. Wylegitymowano ponad 100 kierowców. Efekt? Prawie 50 wykroczeń, a 7 kierujących straciło dowody rejestracyjne.

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim
patronat
13 kwietnia 2025, 18:45

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim

"Wieczory Muzyczne w Kościele Pobrygidkowskim" to cykl koncertów propagujących różnorodny repertuar muzycznego, obejmujący utwory od muzyki średniowiecznej po współczesną. Zabytkowe wnętrze kościoła oraz jego doskonała akustyka tworzą wyjątkową atmosferę, która sprzyja odbiorowi muzyki.

Jens-Frederik Nielsen (pierwszy z lewej) podczas pochodu ulicami Nuuk

Grenlandia ma nowego premiera. Będzie musiał odpierać naciski USA

33-letni polityk z niewielkim doświadczeniem. Jens-Frederik Nielsen z partii Demokraci został zaprzysiężony na premiera Grenlandii. W związku z naciskami USA czeka go bardzo trudna kadencja.

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Z ważnego oddziału odszedł ordynator i część załogi. Po kilku miesiącach zawieszenia chirurgia w radzyńskim szpitalu wznowi działalność.

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Podczas koncertu będzie zbiórka pieniędzy na leczenie 7-miesięcznego Frania Styły, u którego zdiagnozowano dystrofię mięśniową Duchenne’a. Koszt leczenia w Stanach Zjednoczonych to aż 16 milionów złotych.

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej
patronat
24 kwietnia 2025, 18:00

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej

Od pół wieku Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej wzbogaca życie kulturalne Lublina. W tym roku chór obchodzi jubileusz 50-lecia działalności. Z tej okazji odbędzie się jubileuszowy koncert.

Marzec 2024: pikieta czterech organizacji związkowych działających w LW Bogdanka

Górnicy protestują, autobusy pojadą inaczej

Będą też duże zmiany w organizacji ruchu. We wtorek (8 kwietnia) kilka tysięcy górników ma protestować w Lublinie.

Komisariat Policji w Kraśniku przy ul. Garażowej 12 roz
galeria

Policja w Kraśniku pochwaliła się nowym komisariatem

Komisariat działa już dwa tygodnie, ale dziś – w poniedziałek, 7 kwietnia – miała miejsce prezentacja nowej siedziby połączona z uroczystą zbiórką.

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

Na zamknięciu poniedziałkowej sesji warszawskiego parkietu oba główne indeksy, WIG20 i WIG odnotowały spadek o blisko 1,5 proc. Wcześniej GPW na godzinę zawiesiła notowania ciągłe z uwagi na bezpieczeństwo obrotu.

Bartosz Wolski we Wrocławiu rozpoczął mecz w roli kapitana

Bartosz Wolski (Motor Lublin): Z każdym meczem przekonujemy się, że nie ma dla nas granic

Po końcowym gwizdku meczu przyjaźni pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Motorem Lublin obie ekipy odczuwały niedosyt.

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"
film

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"

Dzisiaj przed zakładem karnym w Opolu Lubelskim pojawił się prezydent Puław, Paweł Maj, który przed kamerami skrytykował wyrok dotyczący ograniczeń nałożonych na szkolne boisko. Dzięki zapłaconej przez nieznaną osobę grzywnie - samorządowiec do aresztu nie trafił.

zdjęcie ilustracyjne

Nauczyciel zawieszony. Prokuratura zbiera dowody z jego urządzeń

Nauczyciel jednej z zamojskich podstawówek został zawieszony w swoich obowiązkach. Sprawa ma związek ze śledztwem prokuratury.

W poniedziałek o godz. 15.30 otworzyła się giełda w Nowym Jorku. Po otwarciu sesji DJI spadał o 3,3 proc., S&P 500 o 3,44 proc., Nasdaq Comp. zniżkował z kolei o blisko 4 proc.

Giełda zawiesza notowania. Ze względu na bezpieczeństwo obrotu

Decyzja o zawieszeniu notowań została podjęta wyłącznie ze względu na bezpieczeństwo obrotu, widzimy co dzieje się w ostatnich dniach, zmienność jest ogromna, dlatego „dmuchamy na zimne” – przekazuje zespół prasowy GPW, która w poniedziałek zawiesiła na godzinę notowania na wszystkich rynkach.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium