Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 sierpnia 2006 r.
10:46
Edytuj ten wpis

Nocna zmiana bluesa

Żeby pracować w nocnym sklepie trzeba mieć jedną z dwóch rzeczy: czarny pas w karate lub urok osobisty. A najlepiej jedno i drugie - w razie kłopotów rozbroi się klienta albo z półobrotu, albo uśmiechem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Na piątkową "nockę” umawiam się w całodobowym sklepie w centrum Lublina. Przychodzę zaopatrzony w kubek (na kawę) i kolorowe czasopismo (na nudę). Przydało się tylko to pierwsze.

23.00
Witają mnie dwie młode dziewczyny: obydwie Anny, obydwie na nockach od roku. Twierdzą, że są zahartowane w bojach i żaden pijaczek im nie podskoczy. Za to najbardziej obawiają się młokosów:
- Po nich nigdy nie wiadomo czego się spodziewać - mówi Anna, brunetka. - Często widać, że nie mają "osiemnastki”, a przychodzą już dobrze wstawieni. Kiedy prosi się takiego o dowód osobisty przy zakupie alkoholu zaraz zaczynają się problemy. Krzyczą, że co ja sobie wyobrażam, albo od razu zwymyślają. Szkoda gadać...
Tymczasem przy ladzie klient za klientem. Zestaw z reguły ten sam: dwa, trzy piwka i papierosy.
Północ
Nie ma dziś wielkiego ruchu. raz, że leje, dwa, że długi weekend. Ale dziewczyny wcale nie są zadowolone:
- Nie wiadomo, co gorsze: całą noc biegać jak szalona, bo dużo klientów, czy nudzić się jak mops... - zastanawiają się ekspedientki.
Za to kilku jegomości pojawia się co pół godziny, z dokładnością szwajcarskiego zegarka. Są jak maratończycy: muszą regularnie uzupełniać płyny w organizmie.

01. 00
Znam już na pamięć ceny alkoholi. Na przykład popularne wino "Sandra” kosztuje 3,70 zł. Jego wielkim atutem jest atrakcyjna, kolorowa etykieta z kąpiącą się pięknością o latynoskich rysach. Całość wśród kiści winogron. Ale wina i tak przegrywają z nalewkami - 13 proc. to nie to samo co 7 proc. a przecież w tym sporcie chodzi o to, żeby sponiewierało. A pieknośc, nawet i latynoska, w tym nie pomoże.

01.30
Miłośnicy nalewek i jaboli nie są agresywni. Potulnie proszą o towar, wyliczają drobne i wychodzą. Wrócą, jak nazbierają na kolejne. Niektórym idzie to wyjątkowo szybko.
- Jak wchodzi taki, to nie muszę przyjmować zamówienia: od razu wiem, że będzie gruszka, albo wiśnia - mówi Anna, blondynka, która stoi na alkoholach.
Sprawdzam. Rzeczywiście, sprzedawczyni idealnie trafia w gusta klientów.
- Znam ich prawie wszystkich, najczęściej z ksywek. Są z reguły spokojni, tylko nowi się kłócą - mówi.
O co?
- Że butelka nie jest pełna i żeby dać im inną; że jabłkowe wino jakieś niesmaczne. Zdarzają się tacy, co chcą nalewkę z lodówki - opowiada dziewczyna.

2.00
Z moich krótkich obserwacji wynika, że klientów sklepu nocnego można podzielić na trzy rodzaje: pierwsi, to stali bywalcy; prawdziwi smakosze fantazyjnie nazwanych win o jakości odwrotnie proporcjonalnej do nazwy. Drudzy, to imprezowicze z doskoku. Wpadnie taki po kilka piw i zawsze jest albo w trakcie, albo przed imprezą. To taki klient stwarza najwięcej kłopotów: kłótliwy, czasem agresywni.
Trzeci rodzaj kupuje chleb, masło lub serki. Ci jak najszybciej opuszczają sklep bo spieszą się do żon i dzieci.
Tymczasem dziewczyny mówią, że klienci wyjątkowo dziś uprzejmi. Być może za moją sprawą.
- Pewnie myślą, że jest pan ochroniarzem. Mamy wynajętą ochronę, przyjeżdżają w razie czego, ale facet za ladą zawsze wzbudza więcej respektu. - twierdzą.

2.30
Pytam, czy zdarzają się jakieś ekstrawaganckie zakupy.
- Pamiętam, jak facet kupił prawdziwego szampana za ponad 200 zł. Stał u nas na półce już tak długo, że nikt nie liczył na jego sprzedaż - opowiada Anna brunetka.
Druga Anna pamięta za to pewnego stałego bywalca, takiego "od nalewek”. - Przyszedł ubrany tak jakoś bardziej czysto i z dumną miną. Wie Pan co kupił?
- Koniak? Tort czekoladowy? Kawior? - strzelam.
- Nie. Mocną Perłę - wyjaśnia ekspedientka. - Chyba przez pół roku chwalił się tym zakupem kolegom.
Do sklepu wchodzi dwóch młodych chłopaków i zaczynają podrywać blondynkę:
- My się chyba znamy z plaży prawda? - zagaja jeden.
- O jakie ma Pani malinki! To chłopak zrobił? - wypytuje drugi.
Anna tylko się uśmiecha, podając wiśniówkę i najtańsze piwo.
- Co mi po tych zalotach - mówi. - Żeby kupili tego szampana za dwie stówy, to kto wie, ale wzięli nalewkę...

03.30
Padam z nóg. Dwie wypite kawy i jeden napój energetyzujący nie starczyły na długo.
- Zaraz zaczną się schodzić okoliczni pijaczkowie - straszy Anna-brunetka. - Nie wiadomo dlaczego akurat teraz. Może takie z nich ranne ptaszki, a może w ogóle nie śpią?
Jakoś nie pociesza mnie taka rozrywka. Widziałem dziś tyle osobników w dresach, że czuję się jakbym był na olimpiadzie, a nie w nocnym.
Anny też mają już dosyć: siedzą tu od 21.00. Została im godzina za kasą i do domu. Zabijają czas krzyżówkami i kawą, ale na niewiele się to zdaje.
Ja za to nauczyłem się już cen piw i wódek, ale gdy patrzę na kupujących rodzi się we mnie silne przekonanie, że zostanę abstynentem.

4.30
Pora na nowy typ klientów: kierowcy autobusów w drodze do pracy kupują drożdżówkę, pracujące mamy kupują płatki na śniadanie. Razem z nimi stadami pojawiają się menele. Proszą o winko na kreskę, ale na litość nie ma co liczyć, więc szybko dają sobie spokój. Przychodzą zmiennicy dziewczyn. Lublin budzi się do życia.
Ja wręcz odwrotnie - padam z nóg. Po drodze do domu widzę klienta, który kupił w nocy siedem nalewek - wygląda na trzeźwego. O tej porze nic mnie nie zdziwi - idę spać.

Pozostałe informacje

Tytani Lublin występują Polskiej Futbol Lidze

Tytani Lublin zostali rozgromieni przez Lowlanders Białystok

Wizyta Lowlanders na Stadionie Lekkoatletycznym w Lublinie okazała się dla miejscowych Tytanów bolesnym doświadczeniem. Ekipa z Białegostoku w polskim futbolu amerykańskim to już legenda. W trzech ostatnich sezonach dwa razy sięgała po mistrzostwo Polski, a ostatnie rozgrywki zakończyła na drugim miejscu.

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Wojna handlowa Trumpa grozi globalną recesją – to tytuł komentarza tygodnika „Economist” na temat paniki na giełdach wywołanej cłami nałożonymi prze USA. – Polityka Trumpa zaszkodzi nie tylko amerykańskiej, ale i europejskiej gospodarce – mówi Piotr Wachowiak, rektor i profesor SGH Piotr Wachowiak.

Ten kierowca dostał 1500 zl mandatu i 13 pkt karnych

W Lublinie posypały się mandaty. Skontrolowali taksówki i przewoźników

Policja zorganizowała „wzmożone” kontrole taksówek i firm przewozowych. Wylegitymowano ponad 100 kierowców. Efekt? Prawie 50 wykroczeń, a 7 kierujących straciło dowody rejestracyjne.

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim
patronat
13 kwietnia 2025, 18:45

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim

"Wieczory Muzyczne w Kościele Pobrygidkowskim" to cykl koncertów propagujących różnorodny repertuar muzycznego, obejmujący utwory od muzyki średniowiecznej po współczesną. Zabytkowe wnętrze kościoła oraz jego doskonała akustyka tworzą wyjątkową atmosferę, która sprzyja odbiorowi muzyki.

Jens-Frederik Nielsen (pierwszy z lewej) podczas pochodu ulicami Nuuk

Grenlandia ma nowego premiera. Będzie musiał odpierać naciski USA

33-letni polityk z niewielkim doświadczeniem. Jens-Frederik Nielsen z partii Demokraci został zaprzysiężony na premiera Grenlandii. W związku z naciskami USA czeka go bardzo trudna kadencja.

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Z ważnego oddziału odszedł ordynator i część załogi. Po kilku miesiącach zawieszenia chirurgia w radzyńskim szpitalu wznowi działalność.

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Podczas koncertu będzie zbiórka pieniędzy na leczenie 7-miesięcznego Frania Styły, u którego zdiagnozowano dystrofię mięśniową Duchenne’a. Koszt leczenia w Stanach Zjednoczonych to aż 16 milionów złotych.

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej
patronat
24 kwietnia 2025, 18:00

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej

Od pół wieku Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej wzbogaca życie kulturalne Lublina. W tym roku chór obchodzi jubileusz 50-lecia działalności. Z tej okazji odbędzie się jubileuszowy koncert.

Marzec 2024: pikieta czterech organizacji związkowych działających w LW Bogdanka

Górnicy protestują, autobusy pojadą inaczej

Będą też duże zmiany w organizacji ruchu. We wtorek (8 kwietnia) kilka tysięcy górników ma protestować w Lublinie.

Komisariat Policji w Kraśniku przy ul. Garażowej 12 roz
galeria

Policja w Kraśniku pochwaliła się nowym komisariatem

Komisariat działa już dwa tygodnie, ale dziś – w poniedziałek, 7 kwietnia – miała miejsce prezentacja nowej siedziby połączona z uroczystą zbiórką.

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

Na zamknięciu poniedziałkowej sesji warszawskiego parkietu oba główne indeksy, WIG20 i WIG odnotowały spadek o blisko 1,5 proc. Wcześniej GPW na godzinę zawiesiła notowania ciągłe z uwagi na bezpieczeństwo obrotu.

Bartosz Wolski we Wrocławiu rozpoczął mecz w roli kapitana

Bartosz Wolski (Motor Lublin): Z każdym meczem przekonujemy się, że nie ma dla nas granic

Po końcowym gwizdku meczu przyjaźni pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Motorem Lublin obie ekipy odczuwały niedosyt.

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"
film

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"

Dzisiaj przed zakładem karnym w Opolu Lubelskim pojawił się prezydent Puław, Paweł Maj, który przed kamerami skrytykował wyrok dotyczący ograniczeń nałożonych na szkolne boisko. Dzięki zapłaconej przez nieznaną osobę grzywnie - samorządowiec do aresztu nie trafił.

zdjęcie ilustracyjne

Nauczyciel zawieszony. Prokuratura zbiera dowody z jego urządzeń

Nauczyciel jednej z zamojskich podstawówek został zawieszony w swoich obowiązkach. Sprawa ma związek ze śledztwem prokuratury.

W poniedziałek o godz. 15.30 otworzyła się giełda w Nowym Jorku. Po otwarciu sesji DJI spadał o 3,3 proc., S&P 500 o 3,44 proc., Nasdaq Comp. zniżkował z kolei o blisko 4 proc.

Giełda zawiesza notowania. Ze względu na bezpieczeństwo obrotu

Decyzja o zawieszeniu notowań została podjęta wyłącznie ze względu na bezpieczeństwo obrotu, widzimy co dzieje się w ostatnich dniach, zmienność jest ogromna, dlatego „dmuchamy na zimne” – przekazuje zespół prasowy GPW, która w poniedziałek zawiesiła na godzinę notowania na wszystkich rynkach.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium