Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

19 lutego 2010 r.
15:58
Edytuj ten wpis

Sami tańczą jak gwiazdy

Razem tańczą od lipca zeszłego roku i już pokonali wszystkich rówieśników w kraju w tańcach latynoamerykańskich. Za tydzień walczą o mistrzowski tytuł w standardzie. – Będziemy tańczyć zawsze, do końca życia i założymy szkołę tańca – deklarują Magdalena i Oskar. Mają po 14 lat.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Standardowe pytanie do lubelskich tancerzy: od kiedy tańczą, od kiedy tańczą razem i od jak dawna się znają. Okazuje się, że Magdalena Baranowska i Oskar Dziedzic znają się od… żłóbka.

Jako 6-latki chodzili do jednej podstawówki i brali udział w jasełkach. Ona była Maryją, on grał Józefa. Później ich drogi się rozeszły, bo trafili do różnych gimnazjów. Magdalena uczy się w prywatnym gimnazjum „śródziemnomorskim” na Kowalskiej, Oskar chodzi na Lipową do „dziewiątki”.

Życie przed

– Jak byłem mały to mama zauważyła, że tańczę przy różnych piosenkach i w ogóle przy muzyce. Zapisała mnie do zespołu Kaniorowej i tam tańczyłem ludowe tańce przez cztery lata – wspomina Oskar swoje życie „sprzed” tańca towarzyskiego.

– Zaczął tańczyć później niż Magdalena, ale to przygotowanie w zespole też mu się przydało – mówi Anna Bocian, trenerka zdolnych nastolatków, która przyznaje, że takie taneczne talenty to nie jest codzienność.

– Mamy szczęście do zdolnych tancerzy, którzy trafiają do naszej szkoły, ale oni robią szczególne postępy.

Rozmawiamy w siedzibie szkoły przy Daszyńskiego. Są ferie, dzień powszedni, wczesne popołudnie. Tancerze właśnie są w trakcie lekcji indywidualnej. Później zajęcia z grupą. Następnego dnia tak samo i jeszcze następnego, i jeszcze...

W sobotę, 27 lutego, w Bydgoszczy będą walczyć o mistrzostwo Polski w tańcach standardowych w kategorii juniorów II, czyli 14–15-latków. Jadą tam jako faworyci. W zeszłą sobotę taki tytuł, ale w tańcach latynoamerykańskich, wytańczyli w Zamościu.

Skrzypce odłożyłam

– Im dłużej będą dobrzy, zarówno w standardzie, jak i latynoamerykańskich, czyli będą tańczyć dziesięć tańców tym lepiej dla nich. Bo każdy z tych tańców inaczej rozwija tancerzy – uważa Anna Bocian.

Na razie tańczą i deklarują, że sobie życia nie wyobrażają bez tańca. – Ogłoszenie o szkole tańca towarzyskiego zobaczyłam w swojej szkole muzycznej – wspomina Magda, która przez cztery lata była skrzypaczką.

– Nawet nieźle mi szło, chwalili mnie i koncertowałam, ale jednak odłożyłam skrzypce i nie chcę do nich wracać. I nie wracam. Wybrałam taniec. Ale po skrzypcach zostało mi takie uporządkowanie, przyzwyczajenie, że trzeba ćwiczyć i ćwiczyć. Wstaję koło 6 rano, potem szkoła, po szkole treningi. Do domu wracam na 23 – uśmiecha się gimnazjalistka.

– Mój rozkład dnia wygląda podobnie – dodaje Oskar. – Na 7.30 mam lekcje, później już jestem w szkole tańca. To nasz drugi dom.

Beze mnie

– Moje życie wyglądało tak samo – kiwa głową ich nauczycielka. – Te wycieczki szkolne beze mnie, te imprezy i wyjścia do kina beze mnie...

Młodzi tancerze pytani, co ich omija z rówieśniczego życia, wzruszają ramionami: chłopak wymienia „komputer”, a dziewczyna „chyba nic ciekawego”. – Koledzy przychodzą do domu po szkole i klikają, i tak samo przychodzą niewyspani, jak ja po treningu.

– Jak mam mniej czasu, to więcej zrobię, bo lepiej sobie wszystko zaplanuję. Uważam, że oprócz szkoły koniecznie powinno się coś jeszcze mieć. Taniec, sport, muzykę, cokolwiek – mówi Magda.

– Widzę, jak tu między zajęciami rozkładają zeszyty i książki, i odrabiają lekcje – dodaje trenerka.

A nie myśleli nigdy, żeby ten rygor od 6 rano do 23 w nocy rzucić i zrobić sobie wakacje? – Jeśli powiedzą, że o tym nigdy nie myślą, to proszę im nie wierzyć – podpowiada pani Anna.

Okazuje się jednak, że myślą. Ale nie żeby sobie „zrobić wakacje”, bo w wakacje to dopiero oni mają ciężkie życie – przynajmniej trzy obozy taneczne w programie. – Czasami mam gorsze dni, ale to przechodzi i znów chce się tańczyć – mówi Magda. – Ja bym się w końcu wyspał – marzy Oskar. I wraz z trenerką uznają, że chyba pora wracać do pracy. Muszą poćwiczyć.

Podejście do dresów

Jeszcze tylko na koniec rozmawiamy o kostiumach. Na treningi przychodzą w czarnych strojach, ale na turnieje już w pełnej profesjonalnej gali.

– To trochę zmienia podejście do ubrania w ogóle – przyznaje Oskar. – Koledzy chodzą w koszulach w kratę i dresach, a ja lubię włożyć białą koszulę.

– Ja też się czasami potrafię elegancko ubrać, nawet do szkoły – dodaje Magda, która po turniejowe sukienki jeździ do Warszawy. I uważa, że turniej to takie wielkie wyjście na wielki bal. – Każdy chce wyglądać super. I dlatego te cekiny, długie suknie, makijaż i fryzura. Cała ta turniejowa oprawa. Okazuje się, że czternastolatki świetnie się w niej czują.

Pozostałe informacje

Tytani Lublin występują Polskiej Futbol Lidze

Tytani Lublin zostali rozgromieni przez Lowlanders Białystok

Wizyta Lowlanders na Stadionie Lekkoatletycznym w Lublinie okazała się dla miejscowych Tytanów bolesnym doświadczeniem. Ekipa z Białegostoku w polskim futbolu amerykańskim to już legenda. W trzech ostatnich sezonach dwa razy sięgała po mistrzostwo Polski, a ostatnie rozgrywki zakończyła na drugim miejscu.

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Wojna handlowa Trumpa grozi globalną recesją – to tytuł komentarza tygodnika „Economist” na temat paniki na giełdach wywołanej cłami nałożonymi prze USA. – Polityka Trumpa zaszkodzi nie tylko amerykańskiej, ale i europejskiej gospodarce – mówi Piotr Wachowiak, rektor i profesor SGH Piotr Wachowiak.

Ten kierowca dostał 1500 zl mandatu i 13 pkt karnych

W Lublinie posypały się mandaty. Skontrolowali taksówki i przewoźników

Policja zorganizowała „wzmożone” kontrole taksówek i firm przewozowych. Wylegitymowano ponad 100 kierowców. Efekt? Prawie 50 wykroczeń, a 7 kierujących straciło dowody rejestracyjne.

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim
patronat
13 kwietnia 2025, 18:45

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim

"Wieczory Muzyczne w Kościele Pobrygidkowskim" to cykl koncertów propagujących różnorodny repertuar muzycznego, obejmujący utwory od muzyki średniowiecznej po współczesną. Zabytkowe wnętrze kościoła oraz jego doskonała akustyka tworzą wyjątkową atmosferę, która sprzyja odbiorowi muzyki.

Jens-Frederik Nielsen (pierwszy z lewej) podczas pochodu ulicami Nuuk

Grenlandia ma nowego premiera. Będzie musiał odpierać naciski USA

33-letni polityk z niewielkim doświadczeniem. Jens-Frederik Nielsen z partii Demokraci został zaprzysiężony na premiera Grenlandii. W związku z naciskami USA czeka go bardzo trudna kadencja.

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Z ważnego oddziału odszedł ordynator i część załogi. Po kilku miesiącach zawieszenia chirurgia w radzyńskim szpitalu wznowi działalność.

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Podczas koncertu będzie zbiórka pieniędzy na leczenie 7-miesięcznego Frania Styły, u którego zdiagnozowano dystrofię mięśniową Duchenne’a. Koszt leczenia w Stanach Zjednoczonych to aż 16 milionów złotych.

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej
patronat
24 kwietnia 2025, 18:00

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej

Od pół wieku Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej wzbogaca życie kulturalne Lublina. W tym roku chór obchodzi jubileusz 50-lecia działalności. Z tej okazji odbędzie się jubileuszowy koncert.

Marzec 2024: pikieta czterech organizacji związkowych działających w LW Bogdanka

Górnicy protestują, autobusy pojadą inaczej

Będą też duże zmiany w organizacji ruchu. We wtorek (8 kwietnia) kilka tysięcy górników ma protestować w Lublinie.

Komisariat Policji w Kraśniku przy ul. Garażowej 12 roz
galeria

Policja w Kraśniku pochwaliła się nowym komisariatem

Komisariat działa już dwa tygodnie, ale dziś – w poniedziałek, 7 kwietnia – miała miejsce prezentacja nowej siedziby połączona z uroczystą zbiórką.

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

Na zamknięciu poniedziałkowej sesji warszawskiego parkietu oba główne indeksy, WIG20 i WIG odnotowały spadek o blisko 1,5 proc. Wcześniej GPW na godzinę zawiesiła notowania ciągłe z uwagi na bezpieczeństwo obrotu.

Bartosz Wolski we Wrocławiu rozpoczął mecz w roli kapitana

Bartosz Wolski (Motor Lublin): Z każdym meczem przekonujemy się, że nie ma dla nas granic

Po końcowym gwizdku meczu przyjaźni pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Motorem Lublin obie ekipy odczuwały niedosyt.

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"
film

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"

Dzisiaj przed zakładem karnym w Opolu Lubelskim pojawił się prezydent Puław, Paweł Maj, który przed kamerami skrytykował wyrok dotyczący ograniczeń nałożonych na szkolne boisko. Dzięki zapłaconej przez nieznaną osobę grzywnie - samorządowiec do aresztu nie trafił.

zdjęcie ilustracyjne

Nauczyciel zawieszony. Prokuratura zbiera dowody z jego urządzeń

Nauczyciel jednej z zamojskich podstawówek został zawieszony w swoich obowiązkach. Sprawa ma związek ze śledztwem prokuratury.

W poniedziałek o godz. 15.30 otworzyła się giełda w Nowym Jorku. Po otwarciu sesji DJI spadał o 3,3 proc., S&P 500 o 3,44 proc., Nasdaq Comp. zniżkował z kolei o blisko 4 proc.

Giełda zawiesza notowania. Ze względu na bezpieczeństwo obrotu

Decyzja o zawieszeniu notowań została podjęta wyłącznie ze względu na bezpieczeństwo obrotu, widzimy co dzieje się w ostatnich dniach, zmienność jest ogromna, dlatego „dmuchamy na zimne” – przekazuje zespół prasowy GPW, która w poniedziałek zawiesiła na godzinę notowania na wszystkich rynkach.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium