Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

19 lipca 2007 r.
16:50
Edytuj ten wpis

Seksimprezy w przerwach

Nazywały ją świętą Barbarą. Chciały jej dokuczyć, więc do łóżka wepchnęły Jesusa. Ale Jesus był w porządku. Gdy wytrzeźwiał, to nawet Baśkę przeprosił.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Baśka, taka delikatna brunetka, ale wie czego chce. Zawsze wiedziała. - Kiedy rok temu trafiła się okazja, żeby pojechać na saksy do Hiszpanii, nawet się nie zawahałam - mówi. - Potrzebowaliśmy z mężem pieniędzy, żeby wreszcie móc się usamodzielnić. Jak długo dorosły człowiek może mieszkać kątem u teściów?

Zbieranina z Polski

Stara się zapanować nad emocjami, ale kiedy zaczyna opowiadać o tym, co przeszła na hiszpańskiej plantacji truskawek, ręce jej się trzęsą. - Właściciele plantacji byli w porządku. Żaden tam obóz pracy. Warunki takie sobie: baraki, wspólna łazienka... To by się dało wytrzymać, ale Polki zrobiły tam piekło.
W baraku zamieszkało ich dwanaście. - Zbieranina z całej Polski - tłumaczy Baśka. - Jedną z nich, Magdę, poznałam już wcześniej. Mieszkała na tym samym osiedlu w Chorzowie. W Polsce była cichą, spokojną dziewczyną. Młodą mężatką z małym dzieckiem. Może była aż za spokojna, bo mąż ją lał, a ona nigdy nawet się na niego nie wydarła. W Hiszpanii zmieniła się nie do poznania. Stała się wulgarna i agresywna.

Seksimprezy

Magda znalazła w hiszpańskim baraku przyjaciółkę: Ilonę.
- Od początku starała się rządzić grupą - opowiada Baśka. - Krzykliwa i bezczelna. Magda patrzyła w nią jak w obraz. Razem zaczęły chodzić na dyskoteki i upijać się do nieprzytomności. Imprezy kończyły się zwykle w cudzych łóżkach. Myślałam, że reszta grupy zgani to ich zachowanie. Byłam naiwna. Po kilku tygodniach tylko ja nie brałam udziału w seksimprezach. Wstydziłam się za nie, ale nie chciałam zmieniać baraku, a tym bardziej pracy z takiego powodu.
Drwiły z niej: Święta, jak ty bez chłopa wytrzymujesz? - pytały matki, żony i narzeczone.
Jak wam nie wstyd tak się zachowywać? - odpowiadała Baśka pytaniem.
To je denerwowało jeszcze bardziej. Kiedyś, gdy były już po kilku winach, przyprowadziły do baraku rosłego Hiszpana - Jesusa - i zamknęły drzwi od zewnątrz. To miał być taki żart. Że niby święta Barbara i Jesus... Pijany mężczyzna spał przy jej łóżku. Gdy wytrzeźwiał, ona wciąż płakała. Przeprosił ją i nożem otworzył drzwi. Wtedy postanowiła odejść z plantacji.

Mężowi ani słowa

Mężowi nie powiedziała o tym ani słowa. - Jeszcze by się o mnie martwił, a przecież musimy jakoś przetrwać rozłąkę - tłumaczy.
Dziś pracuje w Madrycie. Zaprzyjaźniła się z Beatą, mężatką spod Chojnic. - Beatka jest normalna. Kocha męża, ma swoje zasady i zdrada jej nie w głowie. Normalnych jest więcej, ale nawet tam, gdzie pracujemy, nie brakuje dziewczyn z Polski, którym kompletnie odbiła palma. One nie są tak złe i wulgarne jak kobitki z plantacji truskawek. Mówią, że używają życia. Problem w tym, że tak im to życie zasmakowało, że nawet do Polski coraz rzadziej jeżdżą. A niektóre mają dzieci!
- W związku z wyjazdami zarobkowymi za granicę w Polsce pojawiła się zupełnie inna grupa problemów społecznych związana z rozpadem rodziny - wyjaśnia Ewa Rachuta, pedagog-socjoterapeuta z Centrum Pomocy Rodzinie Stowarzyszenia MEDAR w Bydgoszczy. - Żadna rozłąka nie sprzyja związkom partnerskim. Jeśli ktoś wyjeżdża na trzy miesiące, pół roku to nie jest tak źle. Gdy rozłąka się wydłuża, to każdy zaczyna żyć swoimi problemami, prowadzić odrębne życie i pojawia się dystans, konflikt interesów, wreszcie rozpad więzi emocjonalnych.

Spojrzeć prawdzie w oczy

Tomek pracował w Niemczech, w rzeźni. Kilka tygodni temu wrócił do Przemyśla. - W tym samym zakładzie pracowała ze mną Natalia, żona mojego kumpla - opowiada. - On bardzo za nią tęskni. Kiedy wróciłem, nie mogłem spojrzeć mu prosto w oczy. Wiedziałem to, czego on nigdy nie powinien wiedzieć. Że jego żona puszcza się tam z niemieckim brygadzistą, że trwoni kasę. Tego można się było po niej spodziewać, bo zawsze miała zielono w głowie, pachniał jej wielki świat. Właściwie to nie mogę zrozumieć, dlaczego pozwolił jej wyjechać do Niemiec. Ten mój kumpel dużo nie zarabia, ale pieniędzy im na życie nie brakowało. Nie wierzę, że ona do Polski i do niego wróci.
Marzena pracowała w Hiszpanii i w Irlandii. - różnych ludzi spotkałam. Puszczalskie kobiety i zdradzających mężów. To biedni ludzie. Nie zdali egzaminu z życia, bo wydawało im się, że daleko od oczu partnera nie obowiązują żadne zasady, żadne normy. Wierzę, że ci, którzy mają poukładane w głowie, stanowią większość i oni wrócą do polskich rodzin.

Człowiek jest słaby

Arek siedzi z kolegami na Plaza Mayor. To rynek w centrum Madrytu i ulubione miejsce spotkań Polaków. Właściciele knajpek zapraszają do stolików łamaną polszczyzną. Arek sączy piwo. - Czy jestem w porządku wobec żony? - pyta z bezczelnym uśmiechem. - No jasne, bo jak idę z kobitką do wyrka, to za seks nie płacę. Przecież przyjechałem tu zarabiać.
Koledzy pokładają się ze śmiechu. Nagle Arek przestaje się śmiać. Bierze mój aparat fotograficzny. Nie wierzy, że nie zrobiłam mu zdjęcia. Każe pokazać sobie kilka poprzednich fotek. Kiedy się uspokaja, tłumaczy: - Wiesz, kocham swoją żonę. Ale człowiek słaby jest. Bałem się tej rozłąki, a wszyscy znajomi radzili mi: jedź!
- Udzielając porad nigdy nie możemy powiedzieć komuś, aby się zgodził się na zagraniczny wyjazd partnera lub też nie. Taka decyzja musi być podjęta samodzielnie, z pełną świadomością określonych konsekwencji - Rachuta. - Dobrze, aby była to wspólna decyzja partnerów, za którą każdy z nich weźmie odpowiedzialność.

Pozostałe informacje

Bezbarwny mecz w Łęcznej. Górnik nie znalazł recepty na Kotwicę Kołobrzeg

Bezbarwny mecz w Łęcznej. Górnik nie znalazł recepty na Kotwicę Kołobrzeg

Po dwóch wygranych z rzędu z zespołami z czołówki kibice Górnika Łęczna liczyli, że ich ulubieńcy kolejny raz zapunktują za pełną pulę. Niestety zielono-czarni we wtorek dość mocno rozczarowali i zaledwie zremisowali z walczącą o utrzymanie Kotwicą Kołobrzeg

Kolarze Monogo Lubelskie Perła Polski w Turcji finiszowali w drugiej dziesiątce

Kolarze Monogo Lubelskie Perła Polski startowali w Turcji

Tureckie Grand Prix Syedra Ancient City nie będzie najmilej wspominany przez kolarzy Monogo Lubelskie Perła Polski. Trasa była bardzo ciekawa i zawierała aż 8 ostrych podjazdów, finisz zresztą też kończył się na trasie wiodącej pod górę.

Wojciech Matysek (w białej koszulce) to jedna z gwiazd LNBA

LNBA: Patobasket oraz Matematyka zmierzą się w finale

To była pasjonująca niedziela w rozgrywkach LNBA. W hali sportowej I liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Lublinie odbyły się tylko trzy mecze, ale ich stawka była olbrzymia.

Posypią się mandaty? Policja zapowiada wzmożone kontrole
UWAGA!

Posypią się mandaty? Policja zapowiada wzmożone kontrole

Gdzie będą te kontrole? Wszędzie. Kiedy? W środę, 9 kwietnia. W działaniach wezmą udział również policyjne grupy Speed.

Wieczór z reggae. Vavamuffin powraca do Lublina
koncert
10 kwietnia 2025, 19:00
film

Wieczór z reggae. Vavamuffin powraca do Lublina

Wesoła reggae ferajna z miasta Warszawy, czyli Vavamuffin w najbliższy czwartek przyjedzie do Lublina z najnowszym materiałem. Będzie nawijka Pablopavo, będzie melodyjnie i dancehallowo, tak więc będzie do czego potupać nóżką.

Minęło 20 lat od pogrzebu Jana Pawła II
foto
galeria

Minęło 20 lat od pogrzebu Jana Pawła II

8 kwietnia 2005 roku (20 lat temu) w Rzymie odbyły się uroczystości pogrzebowe ukochanego Papieża Polaka Jana Pawła II. Było to jedno z największych zgromadzeń chrześcijan w historii świata. Na ceremonię przybyło ok. 2-4 milionów ludzi (niektóre źródła mówiły o około 5 milionach pielgrzymów) z całego świata, w tym wiele osób z Lublina. Jednym ze świadków tego wydarzenia był fotoreporter „Dziennika Wschodniego” Maciej Kaczanowski, którego zdjęcia publikujemy.

Cwiczenia Wiosenny Kryzys 25

Wiosenny Kryzys: wspólne ćwiczenia terytorialsów i strażaków

Wszystko wszędzie naraz: dywersja, pożary, wypadki i poszukiwanie osób zaginionych. Taki był scenariusz ćwiczeń Wiosenny Kryzys 25, jakie dęblińscy Terytorialsi przeprowadzili wspólnie z jednostkami Ochotniczych Straży Pożarnych.

Noc Kultury:  O.S.T.R. już czeka. Kto jeszcze wystąpi na scenie rapu?

Noc Kultury: O.S.T.R. już czeka. Kto jeszcze wystąpi na scenie rapu?

15 młodych raperów walczy o występ na scenie rapu podczas Nocy Kultury, gdzie gwiazdą wieczoru będzie O.S.T.R. Na przesłuchania w Teatrze Starym w Lublinie wstęp wolny.

Miliarderzy popierający Trumpa zaczynają krytykować jego poczynania

Miliarderzy popierający Trumpa zaczynają krytykować jego poczynania

„Pęknięcia w obozie cheerleaderów Trumpa”. Po wielkim zamieszaniu na rynkach kapitałowych, miliarderzy popierający Donalda Trumpa zaczynają krytykować jego politykę handlową – pisze „Washington Post”. I ostrzega, że prezydent USA doprowadzi do zamrożenia amerykańskiej gospodarki.

Stado żubrów w Lasach Janowskich wkrótce może się powiększyć

Stado żubrów w Lasach Janowskich wkrótce może się powiększyć

W zeszłym roku pojawiły się dwa byczki i jedna jałówka. Teraz stado żubrów żyjących na wolności od 2021 roku w Lasach Janowskich liczy 14 zwierząt. W najbliższych miesiącach leśnicy spodziewają się kolejnych dwóch, trzech wycieleń.

Kto wypełni puste miejsce po przewodniczącej Rady Miasta Chełm?

Po odwołaniu Doroty Rybaczuk: Kto będzie nowym przewodniczącym Rady Miasta?

Ostatnia sesja Rady Miasta Chełm przejdzie do historii jako jedna z najbardziej burzliwych. Choć początkowo miała dotyczyć przyszłości lokalnych szkół i przedszkoli, to niespodziewane wydarzenia związane z odwołaniem Doroty Rybaczuk z funkcji przewodniczącej zdominowały obrady. Decyzja ta może mieć daleko idące konsekwencje dla politycznego układu sił w mieście.

Motor Lublin - Lech Poznań. Napewno będą emocje. I dodatkowe autobusy

Motor Lublin - Lech Poznań. Napewno będą emocje. I dodatkowe autobusy

W niedzielę palmową na Arenie Motor Lublin piłkarze z Lublina zmierzą się z Lechem Poznań. Kibice po meczu będą mogli skorzystać z większej ilości kursów autobusów.

5000 złotych za pomysł dla szkoły. Wracają Szkolne Budżety Obywatelskie

5000 złotych za pomysł dla szkoły. Wracają Szkolne Budżety Obywatelskie

Uczniowie z Lublina znów mogą zmieniać swoje szkolne otoczenie dzięki Szkolnym Budżetom Obywatelskim. Nabór do konkursu „Rozwój partycypacji uczniowskiej w Lublinie” juz trwa.

Radny Marek Woch (PiS) uważa, że urzędnicy podlegający Teresie Gutowskiej (PO) popełnili błąd i złamali kodeks wyborczy. Starosta puławska z taką oceną się nie zgadza
polityka

Agitacja za Trzaskowskim w urzędzie? Starosta przekonuje, że prawa nie złamano

Wysyłanie drogą urzędową kierowanych do radnych rady powiatu puławskiego ulotek wyborczych Rafała Trzaskowskiego zostało uznane przez starostę puławską Teresę Gutowską za zgodne z prawem. Tym samym komisarz wyborczy nie zostanie o tym fakcie poinformowany.

Dom aukcyjny sprzedaje ponad 70 dzieł sztuki w pałacu Potockich. Ceny: od tysiąca złotych
galeria

Dom aukcyjny sprzedaje ponad 70 dzieł sztuki w pałacu Potockich. Ceny: od tysiąca złotych

W radzyńskim pałacu Potockich odbędzie się aukcja warszawskiego domu aukcyjnego Art in House. Do licytacji będzie 75 przedmiotów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium