Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 stycznia 2003 r.
12:06
Edytuj ten wpis

Sławne babcie i dziadkowie

0 0 A A

- Przyjemnie jest być babcią - twierdzi aktorka Alina Janowska, czyli serialowa Eleonora ze "Złotopolskich”. - Same przyjemności, a obowiązków żadnych. Choć babcie aktorki i dziadkowie aktorzy są wciąż czynni zawodowo, w wolnych chwilach pozwalają swoim wnukom na bardzo wiele.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


Dla Zofii Merle ("Klan”, "Na dobre i na złe”) prawdziwa babcia to taka, która zawsze siedzi w domu, w wygodnym fotelu, robi na drutach, czyta wnukom mądre bajki i pitrasi dla nich pyszne potrawy.
- Wniosek nasuwa się sam: nie jestem najlepszą babcią, bo, niestety, oddaję się tym przyjemnościom sporadycznie - wyjaśnia aktorka, babcia trzyletniego Stasia.
Jednak jeśli tylko ma wolną chwilę, bierze na siebie babcine obowiązki i próbuje wynagrodzić wnukowi brak czasu w dwójnasób: chodzi z nim na spacery, snuje opowieści i oczywiście... rozpieszcza.
- No, ale w tej kwestii
babcie pozostają bezkarne, prawda?
- pyta przekornie.
Zofia Merle z czułością wspomina swoją nieżyjącą już babcię.
- To była szalenie energiczna, pracowita i zaradna kobieta. Nigdy nie przywiązywała szczególnej wagi do dóbr materialnych, podkreślając, że nie to jest najważniejsze w życiu - opowiada aktorka. - To, kim jestem dzisiaj, jak myślę i w co wierzę, w dużej mierze zawdzięczam właśnie jej.
Już we wczesnym dzieciństwie światopogląd babci wywarł na aktorkę ogromny wpływ.
- Zawsze mówiła: "Zofio, Hitler był paskudnym mordercą, ale bolszewicy są jeszcze gorsi...”. Do dziś pamiętam te słowa. To dzięki niej nigdy nie zdradziłam swoich wartości, nigdy nie zapisałam się na przykład do Socjalistycznego Związku Młodzieży Polskiej, itp. A było się czego obawiać, bo czasy nie sprzyjały takiemu myśleniu. Cała rodzina drżała, że przez mój upór i niechęć do systemu nie zdam matury lub nie dostanę się na studia.
O swojej babci ze wzruszeniem opowiada również Katarzyna Łaniewska, czyli
babcia Józia z serialu "Plebania”.
- Całe moje dzieciństwo związane jest z babcią. Praktycznie mnie wychowała, bo mój ojciec zginął podczas wojny, a obowiązki zarabiania i utrzymywania domu spadły na moją mamę - wspomina.
Do dziś aktorka pielęgnuje w pamięci obraz starszej pani siedzącej dostojnie w fotelu i wyszywającej swe piękne obrusy. Teraz sama cieszy się urokami bycia babcią.
- Choć moi wnukowie to już kawalerowie, lubią, gdy ich rozpieszczam - wyznaje aktorka. - Dawno stwierdziłam, że czas najwyższy kupić nową kanapę, bo chłopcy uwielbiają rozkładać się na niej obok mnie. A ponieważ Mateusz przerasta mnie o głowę, a z Marka też już kawał chłopa, trudno jest nam się na pomieścić na mojej starej otomanie.
Podobnie jak Zofia Merle, Katarzyna Łaniewska nie należy do grona klasycznych babć: jest nowoczesna, wciąż czynna zawodowo, świetnie prowadzi samochód, itp.
- Choć muszę przyznać, że Mateusz jest innego zdania - śmieje się. - Uważa, że jestem... tępa, jeśli chodzi o nowoczesną technologię. W związku z tym często udziela mi korepetycji, na przykład uczy mnie obsługi telefonu komórkowego, komputera, itp.
Z kolei młodszy wnuk Marek ma bardziej artystyczną duszę, odziedziczył po babci talent aktorski. Zagrał z nią nawet w jednym z odcinków "Plebanii”.
Swoim wnuczkom Witold Pyrkosz uchyliłby nieba.
Choć wraz z żoną nie obchodzą Dnia Babci i Dziadka w jakiś szczególny sposób, zawsze dostają od dziewczynek laurki. Mają już ich całą kolekcję.
- Prezenty raczej dostaje babcia, bo to ona przekupuje nasze wnuczki - żartuje serialowy Mostowiak ("M jak miłość”). - Jestem dziadkiem wymagającym i surowym... No, oczywiście to tylko moje pobożne życzenia - dodaje ze śmiechem. - Prawda jest taka, że dziewczynki robią ze mną, co chcą. Ale taka już nasza rola...
Aktor przyznaje, że choć kocha swoje wnuczki nad życie, wciąż czeka na pierwszego wnuka.
- Liczę na to, że w końcu doczekam się swego następcy...
Z równą pasją o swoich wnukach opowiadają Stanisława Celińska ("Samo życie”), Alina Janowska ("Złotopolscy”), Marek Siudym ("Lokatorzy”), Jerzy Turek ("Złotopolscy”) i Roman Kłosowski ("Czterdziestolatek”). Zwłaszcza dziadkowie starają się dzielić swe pasje ze swoimi wnukami. Marek Siudym pragnie nauczyć 8-letniego Adama jeździć konno, Jerzy Turek, zapalony wędkarz, często zabiera swoją jedyną wnuczkę na ryby, a Roman Kłosowski zaraził Kasię i Janka miłością do książek.
- Dzięki wnukom moje życie jest po prostu weselsze
- dorzuca Marian Opania, dziadek Filipa i Kuby.
Ponad rok temu Stanisława Celińska została babcią po raz pierwszy.
- Zupełnie nie rozumiem kobiet, które na wieść o nowym potomku czują ukłucie żalu i zaczynają myśleć, że rola babci postarza - wyznaje. - Uwielbiam zajmować się moim małym Cezarym. No i stwierdzam, że faktycznie dzieciom nie poświęca się tyle czasu, co wnukom.
Niewykluczone, że mały Cezary pójdzie w ślady swojej babci. Jest zodiakalną Wagą, a to przecież najbardziej artystyczny znak z całego zodiaku.
Absolutnym zaprzeczeniem stereotypowej babci jest z pewnością Alina Janowska - wciąż pracuje na planie i na scenie, pływa, gra w tenisa, jeździ na nartach. Z piątką jej wnuków łączą ją bardzo przyjacielskie stosunki.
- Trzeba walczyć ze zramoleniem
- wyznaje bez ogródek aktorka. - Ale oprócz zamiłowania do aktywnego stylu życia pragnę wpoić moim wnukom optymizm i silną wolę. Cudownie jest być babcią, bo, jak mówią, to same przyjemności, a obowiązków żadnych.
Choć wydaje się to nieprawdopodobne, jedna z najpiękniejszych aktorek w Polsce, Grażyna Szapołowska, także jest babcią.
- Przez ostatnie lata poważnie myślałam o powtórnym macierzyństwie - zdradza aktorka. - Trzy lata temu moja córka zrekompensowała mi te marzenia i zostałam babcią. Nowe życie zawsze daje wielką radość!
Krystyna Feldman, serialowa
Babka ze "Świata według Kiepskich” w rzeczywistości nie ma wnuków.
- Tak już potoczyło się moje życie, że nie doczekałam się ani dzieci, ani ich potomstwa - opowiada Krystyna Feldman. - Może to nawet lepiej, bo jako babcia strasznie rozpuściłabym moje pociechy.
Aktorka nie ukrywa jednak, że choć nie ma własnych wnucząt, od lat dostaje laurki i drobne upominki z okazji Dnia Babci.
- Zawsze pamiętają o mnie dzieciaki z sąsiedztwa. Składają mi życzenia, a ja częstuję je cukierkami, które zawsze noszę przy sobie, tak na wszelki wypadek.

Pozostałe informacje

Siedziba rejonu w Radzyniu

Czy powtórzy się historia sprzed dekady? Pracownicy rejonu PGE zaniepokojeni

Czy historia z 2012 roku się powtórzy i PGE Dystrybucja zamknie placówkę w Radzyniu Podlaskim? Takie obawy mają pracownicy, którzy zwrócili się o pomoc do posłanki Małgorzaty Gromadzkiej (PO).

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM
koncert
29 listopada 2024, 18:00

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM

Projekt Volodia zrodził się z fascynacji twórczością Włodzimierza Wysockiego. Sprawcą powołania tego projektu jest Janusz Kasprowicz muzyk, aranżer, twórca i dyrektor artystyczny pierwszego w Polsce cyklicznego festiwalu poświęconego twórczości Wysockiego „Wołodia pod Szczelińcem”. Pieśni Wysockiego będzie można wysłuchać w piątkowy wieczór w Domu Kultury LSM.

W tym momencie nie ma możliwości zdobycia dofinansowania na budowę mieszkań komunalnych, więc miasto przekażę działkę Towarzystwu Budownictwa Społecznego, które ma szanse uzyskać preferencyjny kredyt i postawić blok z 48 mieszkaniami społecznymi

Rada jest na tak. TBS dostaje działkę i gotowy projekt

Nie mieszkania komunalne, jak pierwotnie zakładano, ale społeczne, należące do TBS powstaną najprawdopodobniej przy ul. Sikorskiego. Rada Miasta Zamość dała w poniedziałek zgodę na to, by miejskiej spółce przekazać działkę oraz przygotowaną wcześniej pełną dokumentację.

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree
koncert
29 listopada 2024, 19:31

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree

Zenek Kupatasa na każdym koncercie idzie ostro w pogo. Już w piątek wystąpi w Kultowej Klubokawiarni. Piątkowy wieczór zapowiada się nad wyraz energetycznie ponieważ publiczność Kultowej Klubokawiarni rozrusza lubelski zespół Dr Gree.

Zdjęcie z II Forum Kultury Studenckiej
MAGAZYN

Od buntu po nowoczesność. Jak zmieniała się kultura studencka?

Rozkwit kultury studenckiej przypada na ok. 50 lat temu. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło i nie chodzi tylko o młodzież, ale również o rozwiązania systemowe.

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Chlorowanie wodociągu czerpiącego wodę z ujęcia w Gołębiu w gminie Puławy przyniosło skutek. Ilość groźnych dla zdrowia bakterii spadła do bezpiecznego poziomu. Sanepid warunkowo pozwolił na korzystanie z wody. Ale przed spożyciem warto ją przegotować.

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji
Nasza interwencja
galeria

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji

Wracamy do tematu pękających ścian i ugięć stropu w bloku przy ul. Wędrownej w Lublinie. Mieszkaniec bezskutecznie próbuje wyegzekwować od dewelopera naprawę, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego miasta Lublin zapowiada kontrolę.

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba

Gośćmi programu (Nie)Wyparzona Gęba byli członkowie zespołu Łydka Grubasa: Bartosz „Hipis” Krusznicki, Artur „Carlos” Wszeborowski oraz Dominik „Długi” Skwarczyński. Zapytaliśmy ich o początki zespołu, o to czy sądzili że Rapapara stanie się hitem, o współpracę z Kwiatem Jabłoni oraz o ciekawostki backstagowe.

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę
Zamość
galeria

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę

Już nie major Piotr Grabczak, ale kpt. Robert Ząbek jest zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu. To kolejna kadrowa zmiana w służbie więziennej, jaka zaszła w ostatnim czasie. A wszystko to po ucieczce groźnego przestępcy.

Grudniowy Jarmark Świąteczny w Zamościu ma już 10-letnią tradycję. Podczas wydarzenia odbywają się występy artystyczne, ale również handel. W minionych latach na straganach można było kupować najróżniejsze przedmioty, również rękodzieło

Świąteczny jarmark już wkrótce. Więcej rękodzieła, mniej „chińszczyzny”

Nie tylko handlowcy, których stać na opłatę za stoisko, ale być może również lokalni artyści i rękodzielnicy będą mieli dla siebie miejsce na grudniowym Jarmarku Świątecznym w Zamościu. Prezydent rozważa udostępnienie dla tej grupy specjalnego namiotu.

Pociąg, który miał dotrzeć do Lublina został dość poważnie uszkodzony

Ciężarówka wjechała pod pociąg do Lublina. Jest kilka osób rannych

Siedem osób zostało rannych w wypadku, jaki dzisiaj wczesnym popołudniem wydarzył się niedaleko Sochaczewa. Pod pociąg, który miał dotrzeć do Lublina, wjechała ciężarówka.

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości
galeria

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości

Jak znaleźć pracę, praktyki lub zmienić ścieżkę zawodową? Z pomocą przyszło 40 wystawców, a w tym lubelskie firmy i instytucje.

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta

Ulice, place i skwery rozświetlone przyciągającymi wzrok iluminacjami. A wśród nich spacerujący z zaciekawieniem ludzie. W Chełmie magia świąt rozbłysła już miesiąc przed Bożym Narodzeniem, a miasto ponownie chce się włączyć w walkę o miano najpiękniej rozświetlonego w kraju.

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Na dworcu metropolitalnym w Lublinie nie ma gdzie usiąść w oczekiwaniu na autobus – zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przekonuje, że "obiekt zapewnia miejsca oczekiwania w wielu lokalizacjach, oferując dogodne warunki dla wszystkich grup".

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Mieszkańcy powiatu hrubieszowskiego wezwali policję, bo im się nudziło. Teraz naprawdę zapłacą za swój czyn.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium