Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 stycznia 2003 r.
12:08
Edytuj ten wpis

Strażnik relikwii

Ojciec Hieronim Kaczmarek odsłonił prostokątną klapę, prowadzącą do krypt pod głównym ołtarzem kościoła OO. Dominikanów w Lublinie. W świetle latarki pokazały się wąskie schody. Potem następne, potem skręt w prawo, potem znów stromo do góry. Po chwili stanęliśmy przed otwartą trumną ze szczątkami biskupa Andrzeja, który – wedle legendy – sprowadził do Lublina relikwie krzyża, na którym umarł Chrystus...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować



Wszystko zaczęło się w roku 1253. A może nawet około 1230. W Lublinie zjawili się polscy dominikanie, by wraz ze św. Jackiem założyć tu pierwszy kościół i klasztor. Wędrując z Krakowa na tereny zamieszkałe przez Litwinów i Rusinów, nie mogli ominąć Lublina, gdzie istniał już gród, zamek i siedziba archidiakona. Ponoć zatrzymali się w kościele św. Mikołaja na Czwartkowym Wzgórzu.
Przed ich oczami rozciągało się zamkowe wzgórze, zwodzony most i gród, obwiedziony murami. Czy wtedy ich uwagę zwrócił szeroki plac nad stromą skarpą? Czy przypuszczali, że sto, a może dwieście lat później biskup Andrzej zwiezie do Lublina relikwie krzyża, na którym umierał Chrystus? A klasztor, stojący w tym miejscu, stanie się miejscem pielgrzymek i znakiem spotkania nieba z ziemią?
Najpierw oratorium drewniane
W kronikach klasztornych O.O. Dominikanów zapisano:
„Najjaśniejszy Kazimierz drugi, wielkim zwany, ostatni z dynastyi Piastów król polski buduje w r. 1432 z cegły palonej kościół, zaś pod klasztor braci zakonu kaznodziejskiego(...) darowuje na wieczne czasy plac szeroki i wielki”.
Jan Długosz dodaje, że na tym placu stało „oratoryum drewniane Ś. Krzyża”. Najnowsze badania archeologiczne potwierdzają, że w obrębie obecnej świątyni istnieją ślady wcześniejszego kościoła.
Najpewniej dominikańską świątynię budowano etapami. Najpierw zbudowano długie prezbiterium, potem wzniesiono nawę główną, zapewne w XV w. zbudowano nawy boczne. Wtedy powstała najstarsza część klasztoru ze wspaniałym refektarzem. Następnie przy nawach powstały kaplice.
Cudowne relikwie
Wedle wierzeń i religijnych przekazów, w r. 326 znaleziono krzyż, na którym umarł Jezus. Drzewo krzyża zostało podzielone na części i jako przedmiot wielkiej czci umieszczone w świątyniach Jerozolimy, Konstantynopola i Rzymu. Ponoć święte relikwie, zwiezione do Lublina, były trzecimi co do wielkości w świecie. Kiedy i w jaki sposób trafiły do Lublina?
– Są na ten temat dwie legendy. Wedle pierwszej przywiózł je do Lublina książę ruski Grzegorz. Wedle drugiej – biskup Andrzej, który tu z nimi pozostał do śmierci, do końca będąc ich strażnikiem – opowiada ojciec Hieronim Kaczmarek, przeor klasztoru.
Cudowną historię sprowadzenia relikwii wymalowano na obrazach, tkwiących za głównym ołtarzem. Oto Andrzej, biskup kijowski, zwiózł je do Lublina, by następnie umieścić w Krakowie. Skrył je potajemnie w powozie, ale konie ruszyć nie chciały. Gdy biskup wysiadł z powozu i relikwie wyniósł, konie ruszyły. Kiedy i za drugim razem zdarzyło się to samo, biskup uznał w tym zdarzeniu wolę Bożą i drzewo krzyża w Lublinie pozostawił...
Za chwilę mieliśmy stanąć przed trumną biskupa Andrzeja. Tego, który, poproszony przez plebana z kościoła farnego o cząstkę świętej relikwii, bierze dłuto i uderza w drzewo krzyża, by je rozdzielić. Drzewo pęka, ale dłuto ześlizguje się i przebija na wylot dłoń biskupa. Biskup przerażony pada na kolana i w pokornej modlitwie przeprasza Boga za swój upór. W jednej chwili krew przestaje płynąć, rana znika.
Schodami w dół, schodami do góry...
Ojciec Hieronim oprowadza nas najpierw po wspaniałym dziedzińcu, obwiedzionym krużgankami, by pokazać tajemniczy wizerunek, symbolizujący unię Polski z Litwą. Potem zwiedzamy klasztorne podziemia, gdzie krok po kroku odkrywa się fundamenty miejskich murów. Potem sławny refektarz, gdzie, wedle jednej z wersji historyków, podpisano Unię, zaprzysięgając ją na krzyż, pieczołowicie przechowywany w skarbcu. To w ten krzyż wpatrywał się Matejko, szukając natchnienia w malowaniu Unii.
Wchodzimy do świątyni. Chwila modlitwy i ojciec Hieronim odchyla chodnik, by podnieść niepozorną, drewnianą klapę. Światło latarki odsłonią wąziutkie schody. Potem następne, potem skręt w lewo, potem strome schody do góry, prowadzące do malutkiej krypty...
A więc to Ty?
Zaledwie dwa metry posadzki z pokrzywionych cegieł. Nad otwartą trumną draperia z czerwonej tkaniny. A w trumnie? Promień światła najpierw odsłania biskupi strój, który skrywał biskupa Andrzeja. W miejscu, gdzie powinny być nogi, dwie skrzyżowane piszczele.
Dłonie schowane w rękawach. Biskupia tiara. Stuła...
A więc to Ty, biskupie Andrzeju, który otoczyłeś opieką święte relikwie! Pilnowałeś je do samego końca. Byłeś ich strażnikiem. Do 1991 roku, kiedy skradziono je zuchwale. Czy bezpowrotnie?
Nadzieja
Klasztor dominikanów w sercu miasta może uratować tylko generalny remont. Żeby to uczynić, potrzeba co najmniej 5 milionów dolarów. Ojca Hieronima Karczmarka nie przeraża ogrom tej sumy.
– Nasza wiara w istnienie ludzi dobrej woli jest większa od tej sumy. Już trzeci rok szukamy współpracowników i darczyńców, także spoza Lubelszyzny. Nie ukrywam, że bardzo liczymy na fundusze strukturalne z Unii Europejskiej. Zakończyliśmy wzmocnienie skarpy, wzmacniamy fundamenty klasztoru, szukamy pieniędzy. Wierzymy, że Lublin potrzebuje tego klasztoru. Tego miejsca i tej atmosfery: skupionej duchowości, niepodległości intelektualnej, dojrzałej dyskusji i mądrej tradycji.
• Czy wierzy ojciec w powrót świętych relikwii?
– Wierzę w to, że odbudujemy klasztor. Musimy to zrobić. Wierzę, że jak to zrobimy, to Bóg dopomoże i święte drzewo krzyża wróci do pustej kaplicy. Wierzę.
Skoro wiara góry przenosi, a nadzieja umiera ostatnia – może przyjdzie ten dzień, kiedy biskup Andrzej doczeka się relikwii. Jego doczesne szczątki zostaną złożone w większej krypcie. Tak, by każdy mógł tam wejść, stanąć u stóp strażnika świętych relikwii i odczuć to, co było naszym udziałem. Że oto znajdujemy się w miejscu mocy, miejscu szczęśliwym. W sercu miasta...

Pozostałe informacje

Tytani Lublin występują Polskiej Futbol Lidze

Tytani Lublin zostali rozgromieni przez Lowlanders Białystok

Wizyta Lowlanders na Stadionie Lekkoatletycznym w Lublinie okazała się dla miejscowych Tytanów bolesnym doświadczeniem. Ekipa z Białegostoku w polskim futbolu amerykańskim to już legenda. W trzech ostatnich sezonach dwa razy sięgała po mistrzostwo Polski, a ostatnie rozgrywki zakończyła na drugim miejscu.

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Wojna handlowa Trumpa grozi globalną recesją – to tytuł komentarza tygodnika „Economist” na temat paniki na giełdach wywołanej cłami nałożonymi prze USA. – Polityka Trumpa zaszkodzi nie tylko amerykańskiej, ale i europejskiej gospodarce – mówi Piotr Wachowiak, rektor i profesor SGH Piotr Wachowiak.

Ten kierowca dostał 1500 zl mandatu i 13 pkt karnych

W Lublinie posypały się mandaty. Skontrolowali taksówki i przewoźników

Policja zorganizowała „wzmożone” kontrole taksówek i firm przewozowych. Wylegitymowano ponad 100 kierowców. Efekt? Prawie 50 wykroczeń, a 7 kierujących straciło dowody rejestracyjne.

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim
patronat
13 kwietnia 2025, 18:45

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim

"Wieczory Muzyczne w Kościele Pobrygidkowskim" to cykl koncertów propagujących różnorodny repertuar muzycznego, obejmujący utwory od muzyki średniowiecznej po współczesną. Zabytkowe wnętrze kościoła oraz jego doskonała akustyka tworzą wyjątkową atmosferę, która sprzyja odbiorowi muzyki.

Jens-Frederik Nielsen (pierwszy z lewej) podczas pochodu ulicami Nuuk

Grenlandia ma nowego premiera. Będzie musiał odpierać naciski USA

33-letni polityk z niewielkim doświadczeniem. Jens-Frederik Nielsen z partii Demokraci został zaprzysiężony na premiera Grenlandii. W związku z naciskami USA czeka go bardzo trudna kadencja.

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Z ważnego oddziału odszedł ordynator i część załogi. Po kilku miesiącach zawieszenia chirurgia w radzyńskim szpitalu wznowi działalność.

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Podczas koncertu będzie zbiórka pieniędzy na leczenie 7-miesięcznego Frania Styły, u którego zdiagnozowano dystrofię mięśniową Duchenne’a. Koszt leczenia w Stanach Zjednoczonych to aż 16 milionów złotych.

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej
patronat
24 kwietnia 2025, 18:00

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej

Od pół wieku Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej wzbogaca życie kulturalne Lublina. W tym roku chór obchodzi jubileusz 50-lecia działalności. Z tej okazji odbędzie się jubileuszowy koncert.

Marzec 2024: pikieta czterech organizacji związkowych działających w LW Bogdanka

Górnicy protestują, autobusy pojadą inaczej

Będą też duże zmiany w organizacji ruchu. We wtorek (8 kwietnia) kilka tysięcy górników ma protestować w Lublinie.

Komisariat Policji w Kraśniku przy ul. Garażowej 12 roz
galeria

Policja w Kraśniku pochwaliła się nowym komisariatem

Komisariat działa już dwa tygodnie, ale dziś – w poniedziałek, 7 kwietnia – miała miejsce prezentacja nowej siedziby połączona z uroczystą zbiórką.

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

Na zamknięciu poniedziałkowej sesji warszawskiego parkietu oba główne indeksy, WIG20 i WIG odnotowały spadek o blisko 1,5 proc. Wcześniej GPW na godzinę zawiesiła notowania ciągłe z uwagi na bezpieczeństwo obrotu.

Bartosz Wolski we Wrocławiu rozpoczął mecz w roli kapitana

Bartosz Wolski (Motor Lublin): Z każdym meczem przekonujemy się, że nie ma dla nas granic

Po końcowym gwizdku meczu przyjaźni pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Motorem Lublin obie ekipy odczuwały niedosyt.

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"
film

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"

Dzisiaj przed zakładem karnym w Opolu Lubelskim pojawił się prezydent Puław, Paweł Maj, który przed kamerami skrytykował wyrok dotyczący ograniczeń nałożonych na szkolne boisko. Dzięki zapłaconej przez nieznaną osobę grzywnie - samorządowiec do aresztu nie trafił.

zdjęcie ilustracyjne

Nauczyciel zawieszony. Prokuratura zbiera dowody z jego urządzeń

Nauczyciel jednej z zamojskich podstawówek został zawieszony w swoich obowiązkach. Sprawa ma związek ze śledztwem prokuratury.

W poniedziałek o godz. 15.30 otworzyła się giełda w Nowym Jorku. Po otwarciu sesji DJI spadał o 3,3 proc., S&P 500 o 3,44 proc., Nasdaq Comp. zniżkował z kolei o blisko 4 proc.

Giełda zawiesza notowania. Ze względu na bezpieczeństwo obrotu

Decyzja o zawieszeniu notowań została podjęta wyłącznie ze względu na bezpieczeństwo obrotu, widzimy co dzieje się w ostatnich dniach, zmienność jest ogromna, dlatego „dmuchamy na zimne” – przekazuje zespół prasowy GPW, która w poniedziałek zawiesiła na godzinę notowania na wszystkich rynkach.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium