Pochodzą z Polski i Ukrainy. Poznali się kilka dni temu. Efektem ich tygodniowej pracy będzie dwujęzyczny podręcznik dla osób, które w przyszłości będą prowadzić wymiany polsko-ukraińskie
W Europejskim Domu Spotkań Fundacji Nowy Staw w podlubelskim Nasutowie przebywa 30 osób z Polski i Ukrainy. Uczestniczą w organizowanym przez fundację seminarium „Udana wymiana młodzieży dziś - gwarancja dobrego sąsiedztwa jutro”.
Jest to jedno z przedsięwzięć finansowanych przez Polsko-Ukraińską Radę Wymiany Młodzieży. W ich ramach odbywa się 50 spotkań w Polsce i 6 na Ukrainie, w których uczestniczy ok. półtora tysiąca osób.
Podręcznik, jakiego nie ma
Projekt realizowany przez lubelską fundację jest szczególny, bo nie polega tylko na typowej wymianie.
- W seminarium biorą udział pracownicy młodzieżowi, którzy organizowali już wymiany, uczestniczyli w nich, działają jako wolontariusze w różnych organizacjach. W trakcie tego tygodnia uczestniczą w szkoleniach, pracują też nad metodami, ćwiczeniami praktycznymi. Przekazują także swoje doświadczenia, które na bieżąco spisujemy w formie kompletnego podręcznika. Zostanie on wydany w listopadzie w dwóch językach: polskim i ukraińskim i będzie bardzo praktycznym przykładem, z którego każdy organizator wymiany będzie mógł skorzystać - mówi Michał Wójcik, prezes zarządu Fundacji Nowy Staw. - Znajdzie się w nim miedzy innymi śpiewnik z polskimi i ukraińskimi piosenkami wraz z chwytami gitarowymi, które będzie można wykorzystać na przykład przy ognisku.
Będą też konkretne przykłady gier i zabaw integracyjnych oraz metody i wskazówki dotyczące efektywnego upowszechniania rezultatów wymiany. Wydawnictwo będzie skierowane dla młodzieży. To jest bardzo potrzebne, bo nie ma takich materiałów w języku ukraińskim. Polska w europejskich programach edukacyjnych i wymiany uczestniczy od 1998 roku, a Ukraina nie.
Czegoś takiego potrzebują animatorzy i przyszli organizatorzy wymian.
Przesuwać bariery
W projekcie uczestniczy 30 osób. Połowa z nich pochodzi z Polski, a połowa z Ukrainy. W trakcie seminarium uczestniczą w sesjach warsztatowych i szkoleniowych. Sami wykonują zdjęcia ilustrujące każdy z rozdziałów podręcznika oraz materiały wideo. Wzięli też udział w grze miejskiej „Śladami Lublina”, podczas której mieli okazję poznać Lublin. Kulturę obu krajów poznawali z kolei podczas wieczorków tematycznych.
- Przyjechałam tu, bo uważam, że integracja młodzieży z Polski i Ukrainy jest bardzo ważna. Takie wymiany są niewątpliwie bardzo atrakcyjne dla młodych Ukraińców. Ponad 80 proc. z nich nigdy nie przekroczyło granicy swojego obwodu. To dla nich szansa na przesunięcie pewnych barier, ale też na zdobywanie nowych doświadczeń i rozwój - mówi Julia Jelfimova, pracowniczka Centrum Inicjatyw Europejskich w mieście Sumy we wschodniej Ukrainie. - Taki podręcznik jest bardzo ważny. Organizacją wymian zajmują się nowe organizacje, które nie mają jeszcze doświadczenia w tego typu projektach. Dzięki temu będą dysponowały narzędziem, z którego będą mogły dowiedzieć się, jak efektywnie organizować takie wyjazdy
- To świetna okazja, żeby połączyć moją pasję, jaką jest ukrainistyka z tym, że można zrobić coś dobrego. Wydaje mi się, że ten podręcznik jest naprawdę potrzebny - mówi Magda Siczek, wolontariuszka Fundacji Nowy Staw. - Tworzenie podręcznika to dopiero pierwszy etap. Później kolejne projekty będą odbywać się w obu krajach. Takie wymiany to bardzo ciekawe doświadczenie przede wszystkim można poznać kulturę, bo nam Polakom wydaje się, że wiemy dużo o Ukraińcach, a to nieprawda. Możemy też przełamać pewne panujące w naszym kraju stereotypy i przede wszystkim porozmawiać.
Udana wymiana młodzieży dziś - gwarancja dobrego sąsiedztwa jutro
Projekt jest finansowany przez Polsko - Ukraińską Radę Wymiany Młodzieży. Rada przyznaje granty od 2016 roku i stanowi nową platformę współpracy między Polską i Ukrainą powołaną na mocy Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej, a Gabinetem Ministrów Ukrainy. W tym roku na spotkania młodzieży z Polski i Ukrainy przeznaczono 3 mln 800 tys. zł. Kolejny nabór wniosków ogłoszony będzie w pierwszym kwartale 2017 roku.