Zdecydowana większość mieszkańców województwa lubelskiego - niemal 80 proc. - uważa się za dobrych lub bardzo dobrych kierowców.
Tak wynika z badań przeprowadzonych przez TNS OBOP na zlecenie Szkoły Jazdy Renault. To wyniki pierwszych ogólnopolskich reprezentatywnych badań na temat oceny własnej kierowców.
- Takie wyniki doskonale potwierdzają nasze obserwacje ze Szkoły Jazdy Renault - podsumowuje Zbigniew Weseli, dyrektor szkoły.
Część badania, dotycząca wypadków drogowych i stłuczek oraz łamania przepisów, potwierdziła, że samoocena lubelskich kierowców jest zawyżona. W porównaniu z całą Polską, to tutaj kierowcy najczęściej byli świadkami, jak inni kierowcy prowadzą pod wpływem alkoholu. Częściej, niż w innych częściach kraju widzieli też, jak inni przekraczają prędkość i nieprawidłowo wyprzedzają.
Najczęściej też przyznawali się do tego, że sami prowadzili pod wpływem alkoholu - i to pięciokrotnie częściej, niż w pozostałych województwach! Połowa ankietowanych przekraczała prędkość, a co czwarty badany nieprawidłowo skręcał lub zmieniał pas ruchu.
- Wyniki dokładnie pokrywają się z naszymi statystykami. Za te wykrocznie najczęściej karzemy kierowców - mówi komisarz Arkadiusz Delekta z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
W porównaniu z resztą kraju lubelscy kierowcy wykazali się przeciętną wiedzą - jedynie co dziewiąty umiał prawidłowo odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące techniki jazdy. Kierowcy, którzy udzielili samych nieprawidłowych odpowiedzi, w większości oceniali swoje umiejętności... dobrze lub bardzo dobrze (ponad 60 proc.)!