Po tygodniowej przerwie do pracy w roli dyrektora Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego wrócił Tadeusz Sławecki. Po tym, jak w ubiegłym tygodniu skończyła się jego kadencja, został powołany na stanowisko na najbliższe pół roku
Sławecki dyrektorem bibliotecznej instytucji został w 2017 roku, wygrywając konkurs na to stanowisko. Pozostawał ostatnim szefem marszałkowskiej instytucji związanym z poprzednią władzą, który zachował dyrektorską posadę po przejęciu władzy w regionie przez Prawo i Sprawiedliwość. Politycznie jest związany z Polskim Stronnictwem Ludowym. Trzykrotnie był wybierany na posła, w latach 2001-2003 i 2012-2015 był wiceministrem edukacji, a od 2018 roku jest radnym powiatu radzyńskiego.
Jego sześcioletnia kadencja dobiegła końca 17 kwietnia. Zarząd województwa na długo przed jej upływem przymierzał się do znalezienia nowego dyrektora. W listopadzie ubiegłego roku rozpoczęto procedurę zmierzającą do ogłoszenia konkursu na dyrektorski etat. Do postępowania stanęło trzech chętnych, w tym Tadeusz Sławecki, który mimo wejścia w wiek emerytalny zamierzał kontynuować pracę.
– Organizator (władze województwa – przyp. aut.) uznał, że unieważnienie konkursu jest uzasadnione z powodu zamiaru zastosowania trybu pozakonkursowego. W związku z powyższym, nie odbędą się rozmowy z kandydatami – tłumaczył nam na początku lutego Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy marszałka.
Okazuje się, że Sławecki pozostanie dyrektorem biblioteki. Co prawda od 18 kwietnia dyrektorskie obowiązki pełni jego dotychczasowy zastępca Grzegorz Figiel, ale jak potwierdziliśmy w Urzędzie Marszałkowskim, od 25 kwietnia polityk PSL wraca na stanowisko.
– Obowiązki zostały mi powierzone na czas określony. Chodzi o sześć miesięcy. Chcę dokończyć pewne projekty, które rozpocząłem, a za pół roku zobaczymy, co będzie dalej – mówi nam Sławecki. Zaznaczmy, że gdyby nowy szef instytucji został wybrany w drodze konkursu, musiałby być powołany co najmniej na okres trzech lat.
– Ta tygodniowa przerwa była związana z formalnościami – wyjaśnia Bartłomiej Bałaban, członek zarządu województwa. – Pan dyrektor jest w wieku emerytalnym, ale jeśli wyrazi taką chęć, to widzę możliwość dalszego przedłużenia współpracy. Jako zarząd jesteśmy zadowoleni z jego pracy.