Skrzynka na datki padła w weekend łupem złodzieja, który zakradł się do parafii we Wrzelowcu koło Opola Lubelskiego.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 17. Mężczyzna ukradł z kościoła skrzynkę z datkami od wiernych.
Kościelny widząc zdarzenie, rzucił się w pościg za sprawcą. Mężczyźnie udało się dogonić złodzieja, jednak ten nie zamierzał zrezygnować z łupu.
– Szarpiąc się i rzucając w kierunku kościelnego groźby pozbawienia życia, złodziej musiał jednak oddać skradziony łup i ratować się ucieczką – relacjonuje aspirant sztabowy Edyta Żur, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Złodziej nie zauważył, że uciekając, zgubił dowód osobisty. Znając personalia sprawcy, funkcjonariusze nie mieli problemu z jego namierzeniem. Mężczyzna został zatrzymany. 29-latek odpowie przed sądem. Za kradzież rozbójniczą grozi mu do 10 lat więzienia.