Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

23 stycznia 2022 r.
11:28

Piekarz z Lublina: dziś prowadzenie działalności gospodarczej to hazard

21 9 A A
Umowę podpisaliśmy pół roku temu. Spodziewamy się podwyżki o ok. 60 proc. Na szczęście prąd wykorzystujemy głównie do oświetlenia – mówi Jan Flisiak
Umowę podpisaliśmy pół roku temu. Spodziewamy się podwyżki o ok. 60 proc. Na szczęście prąd wykorzystujemy głównie do oświetlenia – mówi Jan Flisiak (fot. Maciej Kaczanowski)

Widzę wśród ludzi niepokój, ale i zniechęcenie. Nie wiem, jak to się przełoży na dalszą ich chęć do pracy – rozmowa z Janem Flisiakiem, prezesem Przedsiębiorstwa Piekarskiego w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Zakłady piekarnicze alarmują, że z powodu coraz wyższych rachunków za gaz będą zmuszone zamykać działalność. Jak rachunki wyglądają u Państwa?

– Nie dostaliśmy jeszcze płatności za styczeń, więc szczegółów nie podam. Powiem natomiast, że dziś prowadzenie działalności gospodarczej to hazard. W zależności od tego, jak się rozlicza media lub kiedy podpisze się długoterminową umowę, można wygrać lub przegrać. My gaz i prąd kontraktujemy z dużym wyprzedzeniem. Umowy na dostawy gazu w tym roku podpisaliśmy już na początku ubiegłego. Kiedy więc piekarze informowali teraz o gigantycznym wzroście cen, wczytałem się w szczegóły własnej umowy. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku nasze rachunki za gaz nie będą bardzo odbiegać od ubiegłorocznych. Będziemy płacić 10-15 proc. więcej niż w 2021 r.

  • A prąd?

– Umowę podpisaliśmy pół roku temu. Spodziewamy się podwyżki o ok. 60 proc. Na szczęście prąd wykorzystujemy głównie do oświetlenia. Znacznie większy problem byłby ze wzrostem cen gazu, który wykorzystujemy do pieców piekarniczych. W ubiegłym roku zakłady takie jak nasz płaciły 8-10 groszy za jedną kWh, a teraz mają płacić np. 60 groszy. W takiej sytuacji mogą tylko zamknąć działalność. Takich podwyżek nie można „wrzucić” w cenę pieczywa. Tyle nikt by nie zapłacił.

  • Czy podwyżka prądu sprawią, że podniesiecie swoje ceny?

– Zobaczymy, co będzie dalej. Proszę wziąć pod uwagę, że oprócz cen mediów są też inne koszty. Od połowy ubiegłego roku bardzo drożeje np. mąka. Już wtedy ceny nijak miały się do kalkulacji gotowych produktów, dlatego konieczne były podwyżki. Muszę przyznać, że zanim wprowadziliśmy je w życie, przez długi czas negocjowaliśmy je z odbiorcami, a teraz znów się one zdezaktualizowały. Dzieje się tak, bo drożeją wszystkie elementy kosztów produkcji. W dodatku zmiany są tak szybkie, że nie możemy nawet oszacować, na czym tak naprawdę stoimy. Bazujemy więc na ubiegłorocznych cenach. Mam nadzieję, że sytuacja dotycząca podwyżek ustabilizuje się w najbliższych miesiącach i wtedy będziemy mogli stwierdzić, czy i o ile musimy zwiększyć ceny.

  • Na razie z produkcją nie zwalniacie, ale zmniejszacie liczbę waszych sklepów firmowych.

– W tej chwili mamy tylko sklep przyfabryczny, który ma bardzo wielu klientów i jest rentowny. W ostatnich latach musieliśmy likwidować za to inne punkty. Wszystko dlatego, że rosły koszty pracy i wynajmu lokali. Nie chcieliśmy podnosić cen, a te nie były na tyle wysokie, by równoważyć ponoszone koszty. Jako ostatni, w zeszłym roku, zamknęliśmy sklep przy ul. Górskiej. Jego głównymi klientami byli uczniowie szkoły przy ul. Elsnera. Kiedy zaczęło się zdalne nauczanie, zabrakło klientów. Także dobiła nas pandemia. Zresztą do dziś nie możemy się z niej pozbierać.

  • Dlaczego?

– Wszystko zaczęło się w marcu 2020 r. Sparaliżowane było wtedy całkowicie życie nas wszystkich i spowolnił handel. Nasza sprzedaż tąpnęła o 15 proc. i do dziś nie udało nam się jej odbudować. Wszystko wskazuje na to, że miniony rok skończyliśmy pod kreską. Był bardzo kiepski, a mimo to nie dostaliśmy żadnej pomocy.

  • Jaki będzie ten rok?

– To wielka niewiadoma. Trudno powiedzieć, jak się to wszystko potoczy, bo wpływa na to szereg zjawisk: inflacja, podwyżki mediów, czy zmiany podatkowe. Uważam, że w tym ostatnim przypadku mamy do czynienia z wejściem w życie niewypracowanych przepisów, które w dodatku są realizowane w bardzo złym czasie pandemii. To nie powinno nastąpić – zwłaszcza w sytuacji, gdy boimy się, że wkrótce wszystko się zmieni. Czytałem przed chwilą o gigantycznym wzroście zakażeń koronawirusem. Wraz z nim rośnie obawa przed kolejnymi restrykcjami, które wpłyną też na naszą pracę. Jeśli uczelnie i szkoły będą działać zdalnie, to natychmiast spadnie popyt.

  • Widzi pan te obawy wokół siebie?

– Moi pracownicy ciągle pytają jak teraz będzie, mając na myśli np. zmiany podatkowe. Widzę wśród ludzi niepokój, ale i zniechęcenie. Nie wiem, jak to się przełoży na dalszą ich chęć do pracy. Nie załamujemy się jednak. Działaliśmy przez lata więc teraz też nie poddamy się bez walki.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

W sprawie umowy z Mercosur radni województwa lubelskiego stanęli wspólnie z rolnikami, w tym dużymi producentami i eksporterami, którzy najbardziej odczuliby skutki południowoamerykańskiej konkurencji

Won z Mercosur. Lubelscy radni murem za rolnikami

Radni województwa lubelskiego jednomyślnie opowiedzieli się za przyjęciem stanowiska przeciwko ratyfikowaniu przez Polskę międzynarodowej umowy o wolnym handlu produktami rolniczymi z Ameryki Południowej. Sprzeciw poparli rolnicy, którzy obawiają się utraty konkurencyjności.

W powietrzu czuć świąteczną atmosferę. Warto wybrać się na spacer
ZDJĘCIA
galeria

W powietrzu czuć świąteczną atmosferę. Warto wybrać się na spacer

Kiedy mamy już dość karpia i barszczu z uszkami warto wybrać się na świąteczny spacer.

Fajerwerki mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Używajmy ich z głową

Fajerwerki mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Używajmy ich z głową

Zbliża się Sylwester i Nowy Rok. Policja przestrzega przed bezpiecznym używaniem fajerwerków, a wojewoda lubelski wydał rozporządzenie.

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

W 2024 roku Komenda Wojewódzka Policji zakupiła 510 pojazdów służbowych. 277 zasili garnizon lubelski.

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Zamojscy policjanci zatrzymali 29-latka, który poszukiwany był listem gończym i nakazem doprowadzenia. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie narkotyki.

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Konsultacja szkoleniowa reprezentacji Polski odbywać się będzie w Płocku od 26 do 30 grudnia oraz od 2 do 13 stycznia. Na liście wybrańców selekcjonera Marcina Lijewskiego znalazło się 27 zawodników, w tym skrzydłowy Azotów Marek Marciniak.

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Policjanci z Lublina zatrzymali kobietę, która dokonała co najmniej 9 kradzieży w drogeriach. Łupy wyceniono na ponad 4 tys. zł.

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega mieszkańców województwa lubelskiego przed gęstymi mgłami. Widoczność może spaść nawet do 100 metrów.

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Dzień przed wigilią dęblińscy policjanci zatrzymali dwie kobiety jadące pod wpływem alkoholu. Rekordzistka miała 2,5 promila alkoholu.

Mały gest, a tak wiele znaczy. Podarujmy rodzinie iskierkę nadziei w te święta!

Każda złotówka to iskierka nadziei. 2-letni Szymon potrzebuje pomocy

„W te święta marzymy tylko o zdrowiu naszego synka” – mówią rodzice 2-letniego Szymona Zelenta, z prośbą o pomoc w uratowaniu jego życia. Chłopiec cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne’a i jedyną jego nadzieją jest terapia genowa dostępna w USA... za 15 milionów złotych.

Jacek Kosierb zaprezentował publikację pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego promocja książki za nami

W galerii Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Świdniku odbyła się promocja książki Jacka Kosierba pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

Pracowita Wigilia strażaków. Nie żyje 5 osób

Pracowita Wigilia strażaków. Nie żyje 5 osób

Tylko w Wigilię strażacy w całej Polsce mieli 871 interwencji. Głównie to pożary i zatrucia czadem.

Pilnie poszukiwani pracownicy do pracy w Niemczech

Pilnie poszukiwani pracownicy do pracy w Niemczech

Agencja pracy QUIP AG od ponad 20 lat rekrutuje pracowników do pracy w Niemczech. W dziedzinie przemysłu, handlu i produkcji oferujemy specjalistom i specjalistkom przyszłościowe i interesujące oferty pracy z perspektywami. Poszukujemy i oferujemy wiedzę, rzetelność i uczciwą grę.

Wykolejenie lokomotywy i wyciek paliwa

Wykolejenie lokomotywy i wyciek paliwa

W wigilijne popołudnie zamojscy strażacy zostali wezwani do wykolejonej lokomotywy.

Gdzie po leki w święta? Niektóre apteki są czynne
LISTA APTEK

Gdzie po leki w święta? Niektóre apteki są czynne

Podczas świąt Bożego Narodzenia oraz w Nowy Rok sklepy oraz apteki są zamknięte. Jedna są także miejsca, które pełnią świąteczny dyżur i można zakupić lekarstwa.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium