W czwartek wieczorem na drodze z Końskowoli do Puław zderzyły się dwa samochody. Sprawdza zdarzenia został zatrzymany. Grozi mu więzienie.
W czwartkowy wieczór, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, ok. godz. 22:30, w Rudach koło Końskowoli doszło do kolizji z udziałem dwóch aut osobowych. Według policyjnych ustaleń, kierujący skodą octavią, 33-letni obywatel Ukrainy, jadąc od strony Puław najechał na tył forda c-maxa, którym podróżowały dwie osoby - mieszkańcy gminy Końskowola w powiecie puławskim.
Na skutek uderzenia, kierująca fordem 51-latka straciła panowanie nad autem i zjechała z jezdni. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, dwie karetki pogotowia, straż pożarną z Puław, Końskowoli i Witowic oraz policję.
Jak informuje asp. Michał Bielecki z Komendy Powiatowej Policji w Puławach, dwie osoby z forda, wspomniana kierująca oraz jej 52-letni pasażer, trafili do szpitala specjalistycznego w Puławach. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawcy zdarzenia nic poważnego się nie stało. Kierujący skodą 33-letni obywatel Ukrainy został przebadany na zawartość alkoholu.
- Miał 2,5 promila. Został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, konfiskata samochodu, grzywna oraz kara pieniężna na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym w wysokości do 5 do 60 tys. zł - wylicza.
Trwają ustalenia, że obcokrajowiec posiadał uprawnienia do kierowania pojazdami. Sam wyjaśnił, że ma kanadyjskie prawo jazdy, ale żadnego dokumentu potwierdzającego te słowa przy sobie nie miał. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że nie zauważył poprzedzającego go pojazdu ponieważ skupiony był na korzystaniu z telefonu.