Zwały gruzu, resztki płyt kartonowo-gipsowych zostały wyrzucone w dolinie Ciemięgi, w Jastkowie – zaalarmował nas czytelnik.
Po sygnale pojechaliśmy na miejsce, Rzeczywiście na gruntowej drodze, nieopodal Ciemięgi, leży sporo gruzu. – To teren szczególnie chroniony przyrodniczo. Podobno gruz nawozi gmina – dodał czytelnik.
Idąc tropem informacji trafiliśmy do gminy Jastków. – Gruz pochodzi z rozbiórki budynku. Rzeczywiście jest wożony na nasze zlecenie i rozsypywany nad drodze gruntowej, na dojeździe do pól. Gruz zostanie rozgarnięty, wyrównany, przesypany kruszywem, wyrównany i zasypany warstwą gliny – zapewnia Andrzej Dec, zastępca wójt gminy Jastków.
Zaznacza również, że droga nie biegnie po terenie chronionym przyrodniczo.