Napoje i wodę do mycia - powinien mieć zapewnione pracownik w czasie upałów. Pracodawca ma też obowiązek zadbać o odpowiednie warunki pracy - zacienione miejsca na budowie czy trochę chłodu w biurze.
Praca w upalny dzień, gdy z nieba leje się żar, a ubranie klei się do ciała, nie należy do przyjemności. Temperatura oscylująca wokół 30 stopni szczególnie daje się we znaki osobom pracującym na budowach, remontującym drogi i kierowcom. Ale nie tylko, bo upał doskwiera także pracującym w budynkach, w których klimatyzacja nadal jest rzadkością.
Na godzinną przerwę obiadową w południe nie mamy co liczyć, bo na jeden cykl pracy - bez względu na to czy jest to 8 czy 12 godzin, w biurze czy na dworze - przysługuje nam 15 minut przerwy. Szczęściarzami są informatycy, graficy i wszyscy ci, którzy muszą siedzieć przy monitorach komputerowych - ze względu na ochronę wzroku przysługuje im co godzinę 5 minut przerwy, którą mogą spędzić w chłodniejszym miejscu...
Kiedy łyk dla ochłody?
Każdemu z nas, kto pracuje w temperaturze wyższej niż 25 stopni Celsjusza (na otwartej przestrzeni) lub 28 stopni (na innych stanowiskach, w pomieszczeniach) przysługuje łyk zimnej wody, a dokładniej jak precyzują to przepisy "bezpłatne napoje orzeźwiające, które mają być ogólnie dostępne w ciągu całej zmiany pracowników oraz ilościowo zaspokajać ich pragnienie”.
Od woli pracodawcy zależy co to jest. Ze względu na wysokie temperatury napoje wzbogacone solami mineralnymi i witaminami należą się hutnikom, pracownikom stalowni, odlewni i innych zakładów, gdzie panują naprawdę wysokie temperatury. W pozostałych przypadkach przepisy nie określają czy powinna być to woda mineralna, cola czy sok. To zależy od pracodawcy.
Dodatkowo pracownikom wykonującym prace brudzące na otwartej przestrzeni w wysokiej temperaturze powietrza, którzy nie mają możliwości dostępu do wody bieżącej, pracodawca ma obowiązek dostarczenia do celów higienicznych około 90 litrów wody dziennie na każdego pracownika. Te przepisy są stosowane na przykład na budowach, gdzie wodę do obmycia się po pracy przewozi się nawet beczkowozami.
Chłód z rozsądku
Pracodawcy mogą się jednak spodziewać, że inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy podczas kontroli zwrócą im uwagę, żeby zadbali o stan techniczny pomieszczeń pracy. Biura powinny być zaopatrzone w żaluzje i rolety, które uniemożliwiają operowanie promieni słonecznych. Zamiast klimatyzacji w pokojach można też ustawić wiatraki, które pomogą "ugotowanym” pracownikom przetrwać upalne dni.