Autorski przegląd wydarzeń mijającego tygodnia.
FIKU MIKU W PORTFELIKU
Tomasz Pitucha, radny-bojownik i męczennik z PiS, pogromca tęczowych i innych promotorów homoseksualizmu i pedofilii, może się spodziewać wizyty smutnego pana. Chodzi o komornika i prawomocnie przegrany przez polityka proces z aktywistą LGBT Bartem Staszewskim. Ponieważ Pitucha nie chciał zapłacić 5000 zł, to teraz komornik dorzuci mu do rachunku 725 zł innych kosztów.
Radny będzie miał niezapomnianą okazję przekonać się na własnym koncie, jak wygląda w rzeczywistości prawo i sprawiedliwość
NAWRÓCONA
Jakoś tak na początku ery nowożytnej Szaweł cudownie przemienił się w Pawła, a w czasach współczesnych niegdysiejsza lwica Lewicy, a obecnie Gowinowa posłanka, Pawłowska przemieniła się w świętą Monikę. Nie tak dawno jej hasłem przewodnim była legalna aborcja, a ostatnio lepiej się czuje przemawiając w otoczeniu księży na dożynkach.
Na odprawianie przez posłankę mszy musimy jeszcze poczekać, ale cuda, jak widać, się zdarzają
ROZRZEDZENIE
Przemówił radny Stanisław Brzozowski (niegdyś PiS). I to o dziwo całkiem z sensem. Jego zdaniem największym problemem jest dzisiaj „nieprawdopodobne zagęszczenie budynków” w nowych osiedlach w Lublinie. – Dosłownie można sobie rękę podać z bloku do bloku, sąsiad z sąsiadem – przekonuje Brzozowski i z radnym Marcinem Nowakiem (Polska 2050) zaapelowali do najwyższych czynników w mieście, by ograniczyć zagęszczanie.
Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia: prezydent nie skrzywdzi dewelopera
DRUGI
Gorąco jest w Zamojskim ratuszu. Opozycyjni radni chcą odwołać dwóch wiceprzewodniczących rady. Jeden z nich, Piotr Małysz, tak dzielił się swoją dumą na fejsie, gdy Polak pokonał na mecie zawodników: „Mamy złoto. Biały przed czarnymi”.
Może dlatego pan radny jest tylko wiceprzewodniczącym
PRZEBÓJ TYGODNIA
ZUCHY Radni z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka (prywatnie szefa PO na Lubelskie) chcą na wrześniowej sesji stanąć w obronie jedynej stacji, którą oglądają, a mianowicie TVN. Ponieważ nie ma ważniejszych spraw w mieście, zamierzają wystosować mocny, bezprecedensowy spec-apel w obronie wolności słowa. Chcą w ten sposób wstrząsnąć sumieniami posełek i posłów PiS i pewnie samego prezydenta Dudy, żeby przestali się wygłupiać z tym „lex TVN” i wywalili je do kosza. Obstawiamy, że apel złotymi zgłoskami zostanie potem opublikowany w ratuszowym biuletynie „Lublin.eu”.
To kolejna tak śmiała postawa naszych wspaniałych radnych. Dziennikarze Kuriera Lubelskiego i naszej skromnej gazety do dziś nie mogą zapomnieć, jak radni dzielnie bronili naszych tytułów przed zakusami paliwowo-deweloperskich baronów.