

Zakłady Azotowe „Puławy” otrzymały akredytację na dostarczanie dwutlenku węgla dla amerykańskiej korporacji PepsiCo. To kolejny, po Coca Coli, gigant spożywczy, który będzie korzystał produkowanych nad Wisłą bąbelków.

Dwutlenek węgla to podstawowy składnik napojów gazowanych. Dotychczas bąbelki z Puław trafiały m.in. do polskich i litewskich zakładów produkcyjnych Coca Coli. Teraz puławskie Azoty otrzymały czteroletnią akredytację kolejnego giganta z branży spożywczej - korporacji PepsiCo.
– Będziemy dostarczać dwutlenek węgla do całej Pepsi, w tym do dwóch polskich zakładów produkcyjnych w Michrowie i Żninie. Łączne zapotrzebowanie kształtuje się na poziomie 6-7 tys. ton rocznie – informuje Michał Mulawa, rzecznik prasowy Zakładów Azotowych.
Puławski dwutlenek węgla ma trafiać także do butli używanych przez automaty napojów gazowanych w sieciach KFC. Jak podkreślają pracownicy biura prasowego Azotów, umowa z koncernami spożywczymi to efekt szeregu inwestycji m.in. w laboratorium do analizy CO2, jak również wdrożenia automatycznego systemu zarządzania jego produkcją.
W ostatnich latach rozbudowano również stanowiska do załadunku tego gazu oraz uzupełniono flotę specjalistycznych cystern. Gdyby była taka potrzeba, ZA są w stanie produkować nawet 70 tys. ton CO2 rocznie.