Zwrot pieniędzy, więzienie i kilkuletni zakaz wykonywania zawodu syndyka. To kara dla Tomasza S., skazanego za wyprowadzanie pieniędzy z likwidowanych firm. Jego ofiarą padły zakłady mięsne w Końskowoli i firma „Aquarius” z Kazimierza Dolnego.
Po blisko 6 latach w procesu Sąd Okręgowy w Lublinie wydał wyrok wobec byłego syndyka. Tomasz S. odpowiadał za malwersacje finansowe. Został skazany na 2,5 roku więzienia. Sąd orzekł również przepadek 2,3 mln zł, które syndyk nielegalnie zarobił na likwidacjach. Do tego należy dodać 50 tys. zł grzywny oraz pięcioletni zakaz wykonywania zawodu syndyka.
Prokuratura ustaliła, że Tomasz S. zawyżał koszty ponoszone przez spółki w likwidacji. Niektóre wydatki były całkowicie fikcyjne. Niezbędne faktury wystawiali zaprzyjaźnieni przedsiębiorcy. Później dzielili się pieniędzmi z syndykiem – wynika z akt sprawy.
Tomasz S. został zatrzymany przez CBA w maju 2015 r. Oskarżono go później o wyprowadzanie pieniędzy ze spółki Aquarius z Kazimierza Dolnego. Firma produkowała wodę mineralną „Kazimierska”, ale zbankrutowała. W latach 2006-2009 zarządcą i syndykiem w firmie był Tomasz S. Obciążał spółkę wydatkami m.in. za serwis maszyn czy weryfikację majątku. Usługi te nigdy nie zostały zrealizowane. Tomasz S. miał również zawyżać rachunki za wynajmem biura, przechowywanie dokumentów, usługi prawne i przejazdy służbowe. Firma Aquarius straciła na tym 1,3 mln zł.
Mężczyzna był również syndykiem upadłych zakładów mięsnych w Końskowoli. Działał tam w 2009 roku. Śledczy dowiedli, że powtórzył tam scenariusz z Kazimierza Dolnego. Przywłaszczył pieniądze spółki, zlecając ich przelanie na rachunki innych firm. Chodziło o faktury za obsługę pracowniczą i biurową. Zakłady mięsne straciły na tym blisko 90 tys. zł.
Wraz z Tomaszem S. skazano przedsiębiorców, którzy wystawiali fikcyjne faktury za usługi. Jerzy A. dostał rok i trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 12 tys. zł grzywny. Januszowi N. sąd wymierzył karę rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz 8 tys. zł grzywny. Wyrok nie jest prawomocny.