Upojeni do nieprzytomności 13 i 14-latek z Kazimierza Dolnego trafili we wtorek do szpitala. Z kolei w Janowcu dwaj nieletni po pijanemu zdemolowali pomieszczenia klubu sportowego Serokomla.
- Napoje spożywali poza terenem szkoły. Zaraz po wejściu do budynku zostali zauważeni. Postanowiliśmy wezwać policję - opowiada Jerzy Arbuz, dyrektor GZ Szkół w Kazimierzu Dolnym.
Gdy przybyli policjanci, nieletni leżeli na podłodze w pokoju nauczycielskim. 14-latek nie był w stanie wypowiedzieć słowa, a jego młodszy kompan bełkotał o nieznanym mężczyźnie, który dał im papierosy i kupił alkohol.
- Byli tak pijani, że nie dało się ich zbadać alkomatem. 14-latek był całkowicie nieprzytomny - mówi Marcin Koper, rzecznik puławskiej policji.
Młodociani amatorzy mocnych trunków zostali przewiezieni karetką do szpitala w Puławach. Tam pobrano od nich krew do dalszych badań na zawartość alkoholu i narkotyków. Jeszcze tego samego dnia zostali odebrani przez rodziców.
- Będziemy sprawdzać, skąd uczniowie wzięli alkohol i czy nie zażywali narkotyków - wyjaśnia Koper.
Dyrektor szkoły jest zszokowany wyskokiem swoich gimnazjalistów. - Z młodszym z nich mieliśmy już problemy, edukacyjne i wychowawcze. Natomiast starszy z chłopców cieszył się bardzo dobrą opinią. Jego wybryk był dla wszystkich niemałym zaskoczeniem. Z pewnością wyciągniemy wobec nich konsekwencje - mówi dyrektor Arbuz.
Alkohol wypity podczas wagarów stał się również przyczyną problemów 16 i 17-latka, którzy w poniedziałek zdemolowali pomieszczenia klubu sportowego "Serokomla Janowiec”. Pijanych wandali namierzył policyjny pies, który doprowadził mundurowych do jednej z posesji w Janowcu. 16-letni Wojciech K., przyznał się, że wraz z kolegą zdemolował pomieszczenia klubu.
Drugim sprawcą okazał się 17-letni mieszkaniec Puław Daniel J. Policjanci ustalili, że podczas wagarów chłopcy wypili butelkę wina domowej produkcji. Po wypiciu alkoholu rozpoczęli demolkę klubowego budynku. Zniszczyli m.in. 3 sztuki drzwi wejściowych, drzwi wewnętrzne, elementy oświetlenia oraz powybijali szyby. Prezes klubu Serokomla wycenił straty na około 8 tyś. zł.
17-latek odpowie m.in. za zniszczenie mienia, za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. 16-latkiem zajmie się Sąd dla Nieletnich.