Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Puławscy urzędnicy będą namawiać przedsiębiorców do inwestowania pieniędzy w ich mieście. Wspólna kampania promocyjna Puław i Lublina ma kosztować ok. 1,5 miliona złotych.
- Powstanie spot reklamowy, będziemy organizowali różne konferencje i targi, powstaną też specjalne gadżety. Pierwszy krok to forum gospodarcze, które odbędzie się w ramach Dni Puław w Parku Naukowo-Technologicznym. Chcemy przyciągnąć inwestorów pokazując nasze największe atuty - mówi Grzegorz Nakonieczny, wiceprezydent Puław.
Władze Puław złożyły wniosek wspólnie z Lublinem, bo uznały, że właśnie te dwa miasta powinny być motorami gospodarczego rozwoju regionu.
- Złożyliśmy wspólny wniosek, ale działamy tak naprawdę osobno. Lublin stawia na branżę IT, my z kolei na chemię, biotechnologię i innowacyjną gospodarkę. Chcemy pokazać, nad czym pracuje się w Instytucie Nawozów Sztucznych, w Parku Naukowo-Technologicznym, czy innych instytutach - tłumaczy wiceprezydent.
Władze liczą na to, że w mieście pojawią się nowi przedsiębiorcy. - Już w tym momencie jest spora grupa firm, które są zainteresowane chociażby wykorzystaniem prac INS, który opracowuje patent na produkcję opakowań z surowców biodegradowalnych. Ciekawych projektów jest jednak znacznie więcej. Uważam, że spora grupa przedsiębiorców będzie mogła z nich skorzystać. Najpierw jednak musimy ich poinformować, czym dysponujemy - przekonuje Nakonieczny.
Kampania zostanie w całości finansowana ze środków unijnych. - Wszystko zostało już ustalone. Na początku maja podpiszemy umowę z Agencją Wspierania Przedsiębiorczości na dofinansowanie projektu z RPO Województwa Lubelskiego - zapowiada Nakonieczny.
