Dokładnie za miesiąc zdecydujemy przy urnach, czy Puławy po raz kolejny będą miały swoją reprezentację w Sejmie.
Jest pewne, że Małgorzata Sadurska zajmie jedną z wyższych pozycji na liście wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w okręgu lubelskim. - W nowym Sejmie chcę kontynuować to, co robię teraz. Myślę, że moja działalność jest zauważalna. np.: interwencja na rzecz budowy II etapu obwodnicy Puław, czy choćby wypłaty dywidendy dla pracowników Zakładów Azotowych - podkreśla Sadurska. Wraz z bliską współpracowniczką Jarosława Kaczyńskiego z naszego powiatu do Sejmu będą startować dodatkowo jedna lub dwie osoby. W momencie zamknięcia tego numeru Tygodnika nie były jeszcze znane.
Włodzimierz Karpiński to z kolei jedna z "lokomotyw” wyborczych lubelskiej listy Platformy Obywatelskiej. - Najważniejszą sprawą w nowym parlamencie będzie zadbanie o rozwój i utrzymanie pozycji Zakładów Azotowych. Poza tym skupię się na poprawie sytuacji w służbie zdrowia i możliwościach rozwoju powiatu pod kątem Euro 2012 - mówi Karpiński. Oprócz niego z listy PO wystartują także Elżbieta Kmita, która jest animatorem kultury z Kazimierza Dolnego oraz Dariusz Klechowicz, który pracuje w Uzdrowisku Nałęczów.
W sondażach zaraz za PO i PiS znajduje się koalicja Lewica i Demokraci, która w powiecie puławskim będzie reprezentowana przez dwie osoby. Prawdopodobnie na miejscu siódmym znajdzie się szefowa Federacji Młodych Socjaldemokratów w województwie lubelskim, pochodząca z Puław Beata Małek. Działaczka młodzieżówki SLD pracuje w puławskim inspektoracie ZUS. W ubiegłym roku bezskutecznie próbowała dostać się do Rady Miasta. Jej start nie jest jednak jeszcze do końca przesądzony.
- Początkowo miałam otrzymać na liście wyższe miejsce, dlatego jeszcze rozważam swój start - mówi Beata Małek. Z listy LiD wystartuje także wójt Baranowa Robert Gagoś, który startował już dwa lata temu. Tym razem został wystawiony przez swoją partię na 12. miejscu na liście.
Ciekawie zapowiada się lista Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przedstawicielem Puław będzie na niej najprawdopodobniej Mirosław Grzęda, wieloletni szef Biowetu, do niedawna związany z Ligą Polskich Rodzin, z ramienia której był w ubiegłej kadencji samorządowej przewodniczącym Sejmiku Województwa Lubelskiego. Sam Grzęda nie chce na razie tego potwierdzić, tłumacząc że rozmowy o jego starcie nadal trwają.
Kolejną osobą, która wystartuje w wyborach z listy PSL będzie członek Zarządu Powiatu, a w ubiegłej kadencji starosta puławski Marian Żaba. Na listach ludowców znajdzie się też Maria Kłopotowska, kierowniczka ośrodka zdrowia w Janowcu.
Żelaznym kandydatem Ligi Prawicy Rzeczpospolitej będzie puławski radny Andrzej Mitruczuk. Rok temu bezskutecznie startował w wyborach prezydenckich, ale poparło go wtedy ponad 3 tys. wyborców. Był to prawdopodobnie najlepszy wynik wśród wszystkich kandydatów Ligi Polskich Rodzin w całym kraju. Dlatego Mitruczuk powinien liczyć na wysokie miejsce na liście.