W przyszłym roku ulica Mościckiego zostanie połączona z Komunalną. Niestety, władzom miasta nie udało się wynegocjować z PKP-PLK powiększenia wiaduktu. Pod torami nie zmieszczą się ciężarówki. Niedogodności czekają również kierowców aut osobowych. Ruch ma być wahadłowy.
Prawie 3,9 mln złotych miasto wyda na przedłużenie ulicy Komunalnej i Majdanu, budowę łączącego je ronda, nowego fragmentu ul. Mośckiego oraz ścieżki rowerowej.
Jedną z kluczowych zalet tego założenia będzie nowa możliwość dojazdu do Zakładów Azotowych i Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego od strony ul. Dęblińskiej (bez konieczności korzystania z obwodnicy).
Niestety, ze skrótu przez Komunalną nie będą mogły skorzystać pojazdy ciężarowe. Wszystko przez niewielką wysokość wiaduktu kolejowego nad ul. Mościckiego. Przejazd pod torami będzie nie tylko zbyt niski dla ciężarówek, ale również zbyt wąski dla aut osobowych. Zgodnie z projektem, po zakończeniu robót (czyli docelowo) ruch pod torami ma odbywać się wahadłowo.
Władze Puław liczyły na to, że PKP-PLK, korzystając z okazji, jakim była przebudowa linii kolejowej nr 7, zbuduje nowy, znacznie większy wiadukt. Niestety, mimo podjęcia rozmów, państwowa spółka wszystkich oczekiwań puławskich urzędników nie spełniła. Obiekt odtworzono i powiększono, ale w ograniczonym zakresie.
Kierowcy będą zatem musieli przywyknąć do mijanek na nowej ulicy Mościckiego. Jej przedłużenie oraz szereg wyżej wymienionych zadań wykona PRD Zwoleń oraz puławski Wod-Gaz. Całość powinna być gotowa w połowie 2020 roku.