Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zbiornik retencyjny za 3,4 mln zł powstanie w przyszłym roku
Mieszkańcy gminy Markuszów zyskają wkrótce znakomite miejsce do wypoczynku i rekreacji. W przyszłym roku ma ruszyć budowa 13,5-hektarowego zbiornika retencyjnego w Kaleniu, obok Domu Ludowego.
– Zalew będzie miał kształ litery C – mówi Sławomir Łowczak z Urzędu Gminy w Markuszowie. – Całkowity koszt jego budowy wyniesie 3,4 mln zł, z czego prawie 3 mln zł pochodzi z dotacji Unii Europejskiej – dodaje.
Prace nad inwestycją mogą zakończyć się jeszcze w 2013 roku. – Przez pięć lat zalew musi służyć jako zbiornik retencyjny i gmina nie będzie mogła wykorzystać go do celów turystycznych lub rekreacyjnych. Zrobić może to dopiero po tym okresie. Ale mieszkańcy będą mogli bez przeszkód pływać i kąpać się w nim – tłumaczy Łowczak.
Żeby dostać unijne dofinansowanie gmina musi jeszcze podpisać umowę z Urzędem Marszałkowskim w Lublinie. – Wniosek został już złożony, teraz pozostało nam tylko czekać – podkreśla Bożena Żurawska-Tkaczyk, sekretarz gminy Markuszów.
– Jeśli podpiszemy umowę w październiku, to jeszcze w tym roku ogłosimy przetarg na budowę zalewu, a wiosną moglibyśmy rozpocząć prace. Harmonogram przewiduje rozłożenie robót na dwa lata, ale budowa nie jest skomplikowana, więc istnieje realna szansa że uda się wykonać inwestycję w ciągu 12 miesięcy – dodaje.
Zbiornik ma mieć głębokość 2-3 metrów. Jego budowa to szansa na rozwój gminy. – W najbliższej okolicy nie ma takiego obiektu, więc jest szansa na ściągnięcie ludzi. Zalew nie będzie, co prawda, stwarzał warunków do dużej żeglugi, ale kajakiem da się po nim popływać – mówi Żurawska-
Tkaczyk.
Do wójta Markuszowa zgłaszają się też przedsiębiorcy, którzy pytają o możliwość postawienia przy nowym zbiorniku w Kaleniu obiektów komercyjnych, np. centrum konferencyjnego.
– Nie dziwię się, bo lokalizacja jest bardzo atrakcyjna – komentuje Łowczak. A wójt Andrzej Rozwałka dodaje, że w przyszłości gmina będzie starać się o zagospodarowanie brzegów zalewu na cele turystyki i rekreacji.
– Zalew będzie miał kształ litery C – mówi Sławomir Łowczak z Urzędu Gminy w Markuszowie. – Całkowity koszt jego budowy wyniesie 3,4 mln zł, z czego prawie 3 mln zł pochodzi z dotacji Unii Europejskiej – dodaje.
Prace nad inwestycją mogą zakończyć się jeszcze w 2013 roku. – Przez pięć lat zalew musi służyć jako zbiornik retencyjny i gmina nie będzie mogła wykorzystać go do celów turystycznych lub rekreacyjnych. Zrobić może to dopiero po tym okresie. Ale mieszkańcy będą mogli bez przeszkód pływać i kąpać się w nim – tłumaczy Łowczak.
Żeby dostać unijne dofinansowanie gmina musi jeszcze podpisać umowę z Urzędem Marszałkowskim w Lublinie. – Wniosek został już złożony, teraz pozostało nam tylko czekać – podkreśla Bożena Żurawska-Tkaczyk, sekretarz gminy Markuszów.
– Jeśli podpiszemy umowę w październiku, to jeszcze w tym roku ogłosimy przetarg na budowę zalewu, a wiosną moglibyśmy rozpocząć prace. Harmonogram przewiduje rozłożenie robót na dwa lata, ale budowa nie jest skomplikowana, więc istnieje realna szansa że uda się wykonać inwestycję w ciągu 12 miesięcy – dodaje.
Zbiornik ma mieć głębokość 2-3 metrów. Jego budowa to szansa na rozwój gminy. – W najbliższej okolicy nie ma takiego obiektu, więc jest szansa na ściągnięcie ludzi. Zalew nie będzie, co prawda, stwarzał warunków do dużej żeglugi, ale kajakiem da się po nim popływać – mówi Żurawska-
Tkaczyk.
Do wójta Markuszowa zgłaszają się też przedsiębiorcy, którzy pytają o możliwość postawienia przy nowym zbiorniku w Kaleniu obiektów komercyjnych, np. centrum konferencyjnego.
– Nie dziwię się, bo lokalizacja jest bardzo atrakcyjna – komentuje Łowczak. A wójt Andrzej Rozwałka dodaje, że w przyszłości gmina będzie starać się o zagospodarowanie brzegów zalewu na cele turystyki i rekreacji.
