Targowisko na Składowej będzie budowane od podstaw. Robotnicy pojawią się na placu budowy w czerwcu. Pusty w tej chwili plac zostanie uporządkowany i utwardzony. Potem pojawią się tu miejsca parkingowe, stanowiska dla kupców, szalety i magazyny. W drugim etapie powstaną blaszane wiaty dla handlowców i zadaszenie ciągów dla pieszych.
W tej chwili przy ul. Kaniowczyków handel odbywa się dosłownie w szczerym polu. W kiepskich warunkach sanitarnych i bez zadaszenia. Mimo to, gdy pojawiła się pierwsza koncepcja budowy targowiska na Składowej, handlowcy nie byli zachwyceni. Obawiali się, że klienci nie będą chcieli jeździć na obrzeża miasta.
– Będziemy starali się rozwiązać ten problem – zapewnia Liszka. – Prowadzimy rozmowy z Miejskim Zakładem Komunikacyjnym w sprawie uruchomienia dodatkowych linii kursujących na targowisko. Poza tym handlowcy i klienci będą mieli lepsze warunki. Będzie gdzie zaparkować samochód, przeładować towar czy umyć sprzęt. To chyba lepsze niż handel w szczerym polu z jedną prowizoryczną toaletą.
Targowisko na Składowej będzie miało ponad 6 tys. metrów kwadratowych powierzchni. Handlowcy będą dysponować dwoma rzędami stanowisk. Budowa targowiska pochłonie około 1,2 mln złotych. Początkowo nie miało być zadaszenia alejki, ale tę koncepcję storpedowali radni z Komisji Gospodarki Komunalnej. Skorzystają na tym kupujący – ciąg dla pieszych będzie osłaniał przezroczysty daszek z poliwęglanowych włókien.
Równolegle z przetargiem na budowę targowiska na Składowej ruszą prace nad projektowaniem hali targowej przy ul. Piaskowej. Procedury przetargowe powinny zostać rozstrzygnięte do końca tego roku. A już na początku przyszłego roku ruszą roboty budowlane. Ma tu powstać nowoczesna hala targowa z miejscami parkingowymi i licznymi udogodnieniami dla handlarzy i klientów.
– To targowisko będzie spełniać zupełnie inną rolę niż na Składowej – mówi Liszka. – Będzie to handel typowo bazarowy, detaliczny, podczas gdy na Składowej przewidujemy raczej handel hurtowy. Powstanie tu szereg małych pawilonów handlowych, o średniej powierzchni 10–15 metrów kwadratowych. W kwietniu ogłosimy konkurs na zaprojektowanie tego obiektu.
Koszt tej olbrzymiej inwestycji nie jest jeszcze znany, ale nieoficjalnie mówi się o kilku milionach złotych. Miasto będzie starało się o dofinansowanie budowy z funduszy unijnych. Jeśli wniosek zostanie przyjęty, jest szansa, że spółka będzie musiała wyłożyć tylko jedną czwartą kosztów budowy.
Targowisko na Piaskowej powstało w latach sześćdziesiątych. O konieczności jego modernizacji mówi się już od co najmniej kilku lat. Handlujących jest tak dużo, że nie mieszczą się na wyznaczonym placu. Często zdarza się, że okupują chodniki. A przechodzący w niedozwolonych miejscach klienci są prawdziwą zmorą dla kierowców. Powstanie hali ma zlikwidować również ten problem.